Pierwsze starcie Ołeksandra Usyka i Antnhony'ego Joshuy miało miejsce niespełna rok temu. We wrześniu 2021 roku pięściarze spotkali się na Tottenham Stadium i dali nieprawdopodobne show. Faworytem był Brytyjczyk, ale reprezentant Ukrainy szybko zaczął potwierdzać, że jego technika i szybkość mogą mieć kluczowe znaczenie w pojedynku.
Gwiazdor rzuca wyzwanie Arturowi Szpilce! Kolejka chętnych do walki z bokserem w formule MMA
Usyk i Joshua zarobią miliony. Astronomiczne kwoty
Nie brakowało momentów, gdzie jeden albo drugi pięściarz chwiali się na nogach po mocnych ciosach, ale walka rozegrała się na pełnym dystansie. Sędziowie jednomyślnie wskazali na zwycięstwo Usyka, który został nowym mistrzem świata. Od razu zaczęto mówić o rewanżu i ten dojdzie do skutku w najbliższą sobotę w Arabii Saudyjskiej.
I podobnie jak za pierwszym razem, tak i teraz zawodnicy mogą liczyć na ogromne zarobki. Po pierwszej walce Joshua zainkasował 10 mln funtów (ponad 50 mln zł), a Usyk 3 mln funtów (około 10 mln zł). Do tego doszły jeszcze zyski z PPV. Tym razem pięściarze mają dostać takie same wypłaty, a te będą jeszcze większe niż rok temu.
Saudyjczycy zapłacili 80 mln dolarów za możliwość zorganizowania walki. Dlatego i pensje pięściarzy będą rekordowe. Jak donosi brytyjski The Sun zawodnicy dostaną po 33,2 mln funtów. W przeliczeniu na złotówki to po 185 mln zł "na głowę". Tradycyjnie już dojdą do tego zyski z PPV, więc suma wynagrodzeń dla pięściarzy może wynieść nawet pół miliarda złotych.