Popularna "Kleo" na sesji była półnaga, miała na sobie tylko dwa pasy mistrzowskie federacji WBO. Jak zawsze przed kamerą Brodnicka czuła się pewnie i nie sprawiała wrażenia speszonej. Dumnie prezentuje swoje walory okryte mistrzowskimi pasami. Czy kibicie doczekają się sesji Brodnickiej w Playboyu? - To pytanie do Playboya. Kiedyś o tym myślałam i chyba nawet bym się ucieszyła z takiej propozycji, ale teraz mi tak szczególnie na tym nie zależy. Jakby się pojawiła propozycja, to wtedy bym ją rozważyła - mówiła kiedyś Brodnicka w rozmowie z Andrzejem Kostyrą.
Zawodniczka po kolejnej udanej obronie pasa mistrzowskiego WBO może teraz oddać się odpoczynkowi i zapomnieć nieco o ciężkich treningach. Ale do tych i tak będzie musiała wrócić. Kolejną walkę Brodnicka ma stoczyć na początku przyszłego roku.