Kolejny rok zakończy się mocnym bokserskim uderzeniem. Już w sobotę, 21 grudnia, Oleksandr Usyk zmierzy się z Tysonem Furym w walce o mistrzowskie pasy wagi ciężkiej. Będzie to rewanż za pojedynek z maja tego roku, kiedy Ukrainiec został niekwestionowanym mistrzem świata. Później Brytyjczyk odgrażał się w kwestii rewanżu, w którym zamierza udowodnić, że porażka w pierwszej walce była jedynie wypadkiem przy pracy. Tak uważa sporo osób spekulujących już o możliwym starciu Fury'ego z Władimirem Kliczką!
Takie wieści przed rewanżem Usyk - Fury
Przed walką Usyk - Fury 2 niespodziewanie zrobiło się głośno o wielkim poprzedniku Ukraińca. Wszystko za sprawą plotek o jego potencjalnym powrocie. Jeden z najlepszych pięściarzy w historii miałby wrócić na ring, aby zostać najstarszym mistrzem świata w historii. Początkowo mało kto w to wierzył, jednak saudyjski minister ds. rozrywki Turki Alalshikh zdradził w podcaście Ariela Helwaniego, że marzy mu się właśnie jeszcze jedna walka Kliczko - Fury. Trudno się dziwić, że o powrót wielkiego rodaka jest pytany Usyk, nawet jeśli dzieje się to tuż przed jego wielkim starciem z "Królem Cyganów".
Ukrainiec nie mógł milczeć
- Nie wiem, na ile są to prawdziwe informacje. Po wszystkim porozmawiam z nim i spytam, czy rzeczywiście chce znów zawalczyć - stwierdził w tym temacie panujący mistrz wagi ciężkiej cytowany przez portal bokser.org. To zdecydowanie mniej niż wcześniej mówił Fury.
- Nie kupuję tej narracji o chęci pobicia rekordu George'a Foremana. Jeśli wróci, to żeby zarobić, a nie po to, żeby zostać starszym mistrzem świata w wadze ciężkiej od Foremana - wypalił Brytyjczyk pytany o możliwy powrót byłego rywala. Przed nim jednak zdecydowanie ważniejsza walka o "być albo nie być" na szczycie królewskiej dywizji. Ewentualna porażka z Usykiem sprawi, że temat powrotu Kliczki umrze tak naprawdę śmiercią naturalną.
ZOBACZ TAKŻE: Jeden z najbrutalniejszych nokautów w historii GROMDA! Stracił prawie litr krwi, okropny koniec walki