Bridger Walker to prawdziwy bohater! Zaledwie 6-letni chłopiec bez chwili namysłu rzucił się, by ratować swoją młodszą siostrę z opresji, gdy została zaatakowana przez żądnego krwi psa. Swoją interwencję przypłacił zdrowiem. Niezwykle agresywne zwierzę w zasadzie rozszarpało twarz młodego chłopca. Lekarze musieli założyć na jego twarzy aż 90 szwów. W Internecie całą sprawę opisała ciocia rodzeństwa, publikując jednocześnie zdjęcie dzieci. "9 lipca mój 6-letni siostrzeniec Bridger ocalił życie swojej młodszej siostry, stojąc między nią a szarżującym psem" - napisała kobieta na Instagramie.
To jemu Mike Tyson zdradził ogromną tajemnicę o bankructwie. Po latach wszystko jest już jasne
Jej wpis na portalu społecznościowym zgromadził ponad milion polubień. "Po kilkukrotnym ugryzieniu w twarz i głowę, złapał siostrę za rękę i pobiegł z nią, aby zapewnić jej bezpieczeństwo" - czytamy w dalszej części relacji z mrożących krew w żyłach wydarzeń. Bohaterstwo 6-latka nie umknęło uwadze władz bokserskiej federacji WBC. Postanowiono nadać dziecku honorowy tytuł.
Artur Szpilka APELUJE do oplutego kibica! "Ajtuj, wracaj! Znasz się na boksie"
Bridger Walker w młodym wieku został "Honorowym Mistrzem" WBC. W uzasadnieniu oprócz określenia "bohater" względem młodziana napisano, że udowodnił swoją odwagę oraz reprezentowanie najbardziej ludzkich wartości.