W poniedziałek w warszawskiej galerii handlowej "Złote Tarasy" zaprezentowano walkę, która zapowiada się na wielki marketingowy hit. Na początku grudnia w Krakowie Paweł "Popek" Rak zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Nie dziwiło to, że obaj wojownicy wzbudzili spore zainteresowanie mediów. Podczas udzielania wywiadu "Popek" został powalony na ziemię przez ludzi w mundurach z napisami "Policja" na plecach. "Król Albanii" szybko został skuty i wsadzony do auta, które pospiesznie odjechało w dal.
Dzień później wszystko stało się już jasne. Oficjalny kanał KSW na YouTube zamieścił filmik, na którym widać "Popka" siedzącego na krześle i mówiącego, że chce podjąć wyzwanie w mieszanych sztukach walki. Wyszło więc na jaw, że cała akcja była tylko promocją. Uspokajamy wszystkich fanów - Paweł Rak nie został aresztowany i 3 grudnia powalczy z Mariuszem Pudzianowskim!