"Super Express": - Ilu zawodników zaangażował pan do UFC?
White: - W tej chwili mamy kontrakty z 505 zawodnikami.
- Jest wśród nich kilku Polaków - m.in. Krzysztof Jotko i Paweł Pawlak, którzy walczyli w Berlinie...
- Oczywiście znam ich, ale... nie wiedziałem, że są z Polski. Mamy zawodników z całego świata, trudno wiedzieć wszystko o każdym.
Przeczytaj: UFC Fight Night w Berlinie. Jeden Polak przegrał ze stresem, drugi odpłynął [ZDJĘCIA]
- Planowaliście galę w Polsce, ale ją odwołano. Kiedy doczekamy się u nas UFC?
- W tym roku się nie udało, więc zorganizujemy imprezę w 2015 r. I nie w Łodzi, lecz w Warszawie. W Berlinie na naszej gali najwięcej biletów kupili Niemcy, drudzy byli Holendrzy, bo ich zawodnik Gegard Musasi wystąpił w walce wieczoru, a trzecią siłą na trybunach są Polacy. To świetny znak, który pokazuje, jak silny jest rynek MMA w Polsce. Obiecuję, że przyjedziemy do was w przyszłym roku.
- Czy MMA jest już bardziej popularne od boksu?
- Boks istnieje od ponad 100 lat, ale w pewnych rejonach świata MMA jest bardziej popularne. Wszyscy myślą, że ze sobą rywalizujemy, a ja jestem fanem boksu. Wciąż trenuję boks każdego dnia. Powiem tak, MMA jest teraz w lepszej kondycji niż boks.
- Więc dlaczego gwiazdy boksu zarabiają dużo lepiej od gwiazd MMA? Anderson Silva za walkę dostaje 600 tys. dolarów, a Floyd Mayweather nawet 70 mln.
- Od 10-15 lat ludzie głoszą upadek boksu. Miał się skończyć, gdy odejdzie Mike Tyson, potem Oscar De La Hoya, a teraz - Mayweather. A Mayweather i Canelo sprzedali 2,5 mln pakietów na swoją walkę. Ja robię 44 gale w roku. Też mógłbym zrobić jedną, która będzie hitem. Floyd walczy raz lub dwa w roku, ja wolę organizować jak najwięcej imprez.
Dana White
Urodzony 28 czerwca 1969 r.
Zaczynał w 1992 r. jako menedżer zawodników MMA, potem doprowadził do przejęcia będącego na skraju bankructwa UFC i został prezesem federacji. Wprowadzając m.in. transmisje pay-per-view wywindował UFC na szczyty popularności i dziś jej wartość wyceniana jest na ponad 2 mld dolarów.
Majątek samego White'a szacuje się na 200 mln dolarów.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail