W czwartym starciu Lora trafił, rozciął mu przy okazji łuk brwiowy. Sędzia zezwolił na dalszą walkę, ale po chwili ją przerwał, ogłaszając wygraną boksera z Dominikany.
To była główne wydarzenie gali "Babilon Promotions" w Siemianowicach Śląskich. W innym ciekawym pojedynku tego wieczoru utalentowany Andrzej Wawrzyczek (10-1-1) wygrał na punkty z Łotyszem Radjuksem. Był to... pierwszy występ Wawrzyczka w Polsce (wszystkie wcześniejsze walki toczył za granicą).
Wawrzyczek wrócił po dwóch latach przerwy (spór sądowy z promotorem).