Przemysław Majewski

i

Autor: archiwum se.pl

Przemysław Majewski: Zabiorę te pasy do ameryki [WYWIAD]

2013-09-07 4:00

Przemysław Majewski (34 l., 21-1, 13 k.o.) walczy dziś w Frederikshavn w Danii z miejscowym bohaterem Patrickiem Nielsenem (19-0, 9 k.o.). Jeśli wygra, zdobędzie pasy interkontynentalny WBA i WBO. Ale co ważniejsze, przybliży się do walki o mistrzostwo świata wagi średniej.

"Super Express": - Na kilka dni przed walką jesteś bardzo pewny siebie...

Przemysław Majewski: - Tak, bo wiem, że wygram tę walkę i przywiozę te ładne pasy do Stanów. Od początku tego pojedynku narzucę przeciwnikowi mój styl, czyli bokserskiej "Maszyny", cały czas prącej mocno do przodu.

- Poznałeś na konferencji prasowej swego przeciwnika. Jakie zrobił na tobie wrażenie?

- Spokojny facet. W sobotę w ringu znajdziemy odpowiedzi na wszystkie pytania i poznamy się bliżej.

- Pojedynek będzie tym trudniejszy, że zmierzysz sie z rywalem na jego terenie, w Danii...

- Nikt nie obiecywał mi, że będzie łatwo. Ja lubię wyzwania, motywują mnie. A trudniej zdobyte zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej.

- A na deser dostajesz dobrą kasę?

- Z każdą kolejną walką dostaję troszkę większą sumkę. Ale ważniejsza od kasy jest euforia po wygranej. Ona jest bezcenna i trudno to uczucie przeliczyć na jakiekolwiek pieniądze. Ale w ringu na piwko trzeba zarobić i fajnie jest mieć grosz w kieszeni.

- Jak ci się podobają kobiety w Danii, są ładniejsze od Amerykanek?

- Są bardzo sexy i urocze, ładniejsze od Amerykanek, ale nikt nie dorówna naszym pięknym Polkom.

Najnowsze