Jutro Rafał i Marta, po wielu latach związku, staną się małżeństwem. - Będzie weselisko, jak się patrzy. Wśród gości zabraknie tylko jednej osoby: mistrza świata Rafała Jackiewicza - uśmiecha się bokser.
- Ale to nic nie szkodzi, obiecał, że wpadnie na imprezę z okazji pierwszej rocznicy ślubu! Z Zaveckiem walczył jakiś wyluzowany, uśmiechnięty i sympatyczny koleś. W kolejnych pojedynkach do ringu wyjdzie jednak już prawdziwy Jackiewicz - obiecuje Rafał.