Dwa lata temu podczas walki o mistrzostwo Europy w Katowicach to Rafał "Wojownik" Jackiewicz był lepszy. Udało mu się pokonał Zavecka, ale wczoraj w Lublanie to Słoweniec był lepszy.
Walka wagi półśredniej prestiżowej federacji IBF trwała 12 rund, w czasie których Zaveck tuż przed gongiem sędziego bombardował Jackiewicza ciosami. Na pewno przełożyło się to na oceny sędziów. Dwóch arbitrów z Bośni i Hercegowiny oraz z Wielkiej Brytanii wytypowali 117:111 na korzyść obrońcy tytułu. Polski sędzia orzekł remis 114:114.
Jackiewicz przegrał na punkty. Brakowało mu pomysłu jak pokonac Słoweńca. Bronił się przed ciosami, ale nie potrafił wyprowadzić kontrataku, zupełnie jakby to nie była walka o mistrzostwo świata.
Był to 46. pojedynek na zawodowym ringu boksera z Mińska Mazowieckiego i dziewiąta porażka. Poza tym Jackiewicz 36 walk wygrał i jedną zremisował.