Maciej Sulęcki, Saul Canelo Alvarez i Dmitrij Biwoł

i

Autor: AP PHOTO/JOHN LOCHER/Super Express Maciej Sulęcki, Saul Canelo Alvarez i Dmitrij Biwoł

Sulęcki nie ma wątpliwości: Porażka Canelo to sensacja, ale głównie PR-owa, a nie sportowa [TYLKO U NAS]

2022-05-09 13:31

Maciej Sulęcki przygotowuje się w Chicago do walki z Jermallem Charlo (32 l.) o pas mistrza świata WBC w wadze średniej. W weekend "Striczu" jak cały bokserski świat żył pojedynkiem Saula Canelo Alvareza z Dmitrijem Biwołem. - Przekręt był jednak blisko - powiedział nam pięściarz z Warszawy.

"Super Express": - Stawiałeś na Biwoła i się nie pomyliłeś.

Maciej Sulęcki: - Porażka Canelo to sensacja, ale tylko PR-owa, a nie sportowa. Każdy, kto się zna na boksie wiedział, że Biwoł to kawał zawodnika, który lewą ręką potrafi wszystko. I to właśnie tą lewą ręką rozmontował Canelo. Do tego znakomita częstotliwość boksowania oraz kapitalna mądrość i inteligencja w ringu. Alvarez urwał góra dwie rundy. Ta walka mocno zmęczyła Canelo, teraz będzie długo odpoczywał. Z kolei Biwoł wyglądał tak, jakby stoczył jakiś sparing, a nie walkę o pas.

- Przewaga w ringu była miażdżąca, ale sędziowie i tak o mały włos nie wypunktowali remisu.

- Punktacja każdego z sędziów 115-113 to nieporozumienie. Przekręt był blisko. Zresztą wielu ekspertów i dziennikarzy z USA też widziało równą walkę. Nie wiem jakim cudem, przecież Biwoł kompletnie zdominował Canelo. Ale Amerykanie inaczej patrzą na boks, są bardzo stronniczy. Dla nich ich rodacy, Meksykanie czy w ogóle Latynosi to guru, reszta nie istnieje. Nie cenią europejskiego boksu, a już na pewno nie cenią na tle swoich. Ludzie boksu powinni się mocno zastanowić po tym sędziowaniu, ale Canelo zarabia miliony, promotorzy i wszyscy dookoła także, więc niestety to się raczej nic nie zmieni. Taki to jest sport.

Sensacyjny koniec walki Canelo Alvarez - Bivol! Meksykanin musiał przełknąć gorycz porażki! Hitowe starcie dla Bivola [WIDEO]

Teraz to Usyk jest królem światowego boksu

- Canelo przegrał, to kto teraz jest królem boksu bez podziału na kategorie wagowe?

- Usyk. To jak zniszczył Joshuę, to było coś wielkiego. On mu zabrał duszę, był jak dementorzy z Harry'ego Pottera. Do tego droga Ukraińca na szczyt jest imponująca, on przecież wszystkie najważniejsze zwycięstwa odniósł na terenie wroga.

- Wierzysz, że Tyson Fury wróci z emerytury i dojdzie do walki z Usykiem o wszystkie pasy w królewskiej wadze ciężkiej?

- Tyson kończył karierę już kilka razy (śmiech). On ma zbyt potężne ego, by odejść i słuchać, że to Usyk jest królem boksu, że to on jest najlepszy. Stawiam, że kolejny raz wróci i dojdzie do tego pojedynku. Na dziś delikatnie postawiłbym na Fury'ego, ale Usyk już w starciu z Joshuą udowodnił, że gabaryty to nie wszystko. Jedno jest pewne - to byłaby zaj***sta walka!

Mistrz świata z uznaniem o Polaku! Mówi o dużym niebezpieczeństwie w ringu

Sonda
Czy Ołeksandr Usyk jest najlepszym pięściarzem świata?
Najnowsze