Adam Kownacki w rozmowie z portalem ringpolska.pl ostro skrytykował Artura Szpilkę. Rozpoczął wojnę psychologiczną, która być może pozwoli mu osiągnąć pewną przewagę przed walką. Swoimi wypowiedziami już zmusił rywala do ostrzejszego komentarza. Co tak zdenerwowało "Szpilę"? - Porażki Szpilki z Jenningsem i Wilderem pokazały, że nie jest to zawodnik ścisłej czołówki, tylko tester dla najlepszych - ocenił "Babyface" dla ringpolska.pl
To jednak nie wszystko. Kownacki jest tak pewny siebie, że już szykuje się do walki o pas. Drogę po mistrzostwo ma mu otworzyć pokonanie Szpilki, który jego zdaniem "nie ma mocnej szczęki i brak mu serca do walki". Sam zainteresowany obok tej wypowiedzi nie przeszedł obojętnie: "Jak ten dzieciak zaczyna mnie wkur***ć" - napisał na Facebooku bokser, zamieszczając link do wywiadu z Kownackim.
15 lipca przekonamy się, który z nich jest lepszym bokserem. Kownacki powinien się bardziej obawiać Szpilki. Jeden z najlepszych polskich pięściarzy od dłuższego czasu czeka na walkę i wejdzie do ringu na "sportowym głodzie".