Przypomnijmy, konflikt rozpoczął się po tym jak "Tiger" skrytykował Andrzeja Gołotę, który zamierza stoczyć jeszcze jedną walkę. W obronie "Andrew" stanął Szpilka, polecając Michalczewskiemu "maść na ból du**".
Zobacz: Michalczewski: Szpilka jest przeciętnym bokserkiem, który przegrał z facetem z banku
Teraz "Szpila" poszedł o krok dalej. W wywiadzie dla ringpolska.pl nie przebierał w słowach i naprawdę mocno przejechał się po Michalczewskim. - Śmieszy mnie tak zakompleksiony człowiek. Te jego felietony czy coś tam. Pewnie popił i wypowiada się na drugi dzień - stwierdził.
- Nie chce mi się komentować Michalczewskiego. Niech sobie wraca do Niemiec i śpiewa niemiecki hymn, jak to robił przy walkach. Wielki Polak się odezwał. Jaki to jest Polak? Zwykły Goebbels i tyle - dodał.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail