Początek walki był zadziwiająco dobry w wykonaniu Conora McGregora. Irlandzki debiutant pokazał się z bardzo dobrej strony kibicom i krytykom. Skazywany na szybką porażkę sam dyktował warunki w pierwszych rundach. Z czasem jednak zaczął opadać z sił. Wykorzystał to Mayweather, który łapał swój rytm. Pozwolił wyszaleć się rywalowi i spokojnie podkręcał tempo. Irlandczyk był wyczerpany, a Amerykanin wrzucał kolejne biegi. Taki układ sił doprowadził do dziewiątej rundy, w której blisko było końca. McGregor słaniał się na nogach i wyglądał na wycieńczonego. Do końca temtej odsłony jeszcze dotrwał, ale dziesiątej rundy już nie przetrwał. Mayweather zasypał go serią ciosów, trafił idealnie kilka razy i to dobiło Irlandczyka. Ten zaczął się bezwładnie odbijać od lin i nie był już w stanie nawet się bronić. W porę zareagował sędzia, który przerwał pojedynek, zapewniając 50. w karierze zwycięstwo Mayweatherowi. Amerykanin zapowiedział zaraz po walce, że to definitywnie jego ostatni pojedynek w życiu. Zobaczcie, jak pożegnał się więc ze światem boksu "The Money".
And Mayweather beats Mc Gregor #MayweatherMcGregor pic.twitter.com/9MUvfEYpvq
— Holy Grail ® ™ (@ODMendel) August 27, 2017