Krzysztof Diablo Włodarczyk, Artur Szpilka

i

Autor: Marcin Wziontek/Tomasz Radzik/SE Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, Artur Szpilka

Narodziny konfliktu

Tak zaczęła się nienawiść między Diablo Włodarczykiem a Arturem Szpilką. Dawna historia do dziś budzi duże emocje

2024-08-28 11:19

W ostatnich dniach wieloletni konflikt Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka i Artura Szpilki eskalował. Pomiędzy uznanymi pięściarzami doszło do słownych spięć, a atmosfera zrobiła się wyjątkowo napięta. Nie każdy jednak wie, jak narodziła się ich nienawiść. Dawna historia do dziś budzi duże emocje.

Konflikt między Krzysztofem Włodarczykiem a Arturem Szpilką rozgorzał na nowo na wielką skalę po ostatnim programie FAME MMA przed galą na PGE Narodowym. "Diablo" ma na niej zawalczyć z legendarnym polskim e-sportowcem - Jarosławem "pashaBicepsem" Jarząbkowskim. Podczas ich konfrontacji twarzą w twarz do studia dodzwonił się właśnie "Szpila", który chciał skonfrontować się w ten sposób z wielkim rywalem. Jednak ten, gdy tylko usłyszał głos Szpilki... wyszedł ze studia. Nic dziwnego, że cała sytuacja błyskawicznie obiegła internet i tylko nadała rozgłosu ich konfliktowi. O nim było jednak wiadomo już od dłuższego czasu, a co jakiś czas pojawiały się doniesienia o możliwej walce wielkich rywali. Obecnie ta wydaje się nierealna, ale o co tak właściwie poszło?

Jak narodził się konflikt Diablo Włodarczyka i Artura Szpilki?

W przestrzeni publicznej można było usłyszeć, że wszystko zaczęło się dawno temu, gdy Szpilka spoliczkował "Diablo" Włodarczyka. Przed galą FAME 22 do tej sytuacji wrócił "Żurnalista", który zaprosił byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej do swojego popularnego podcastu. W nim wprost spytał, czy to prawda.

Nie. Zaatakował mnie, wchodząc, gdzie trzymałem torbę i jeszcze coś miałem w ręku. Bez pardonu podszedł, można powiedzieć z partyzanta, i zaatakował mnie. To było bardzo dawno - odpowiedział mu 42-latek.

Co z walką Diablo - Szpilka?

Wobec coraz mocniejszego konfliktu i aktywności obu zawodników w świecie sportów walki, wielu chciałoby zobaczyć ich starcie. Pojawiały się domysły, że do tego hitu mogłoby dojść na jubileuszowym KSW 100, ale to wydaje się nierealne. - Nie, nie. I długo, długo, długo nie. Z tego względu, że jeśli nie będzie walki bokserskiej, to od kilku lat daję taką odpowiedź. Nie będzie walki w żadnej innej formie - odpowiedział na głośne doniesienia "Diablo". W podobnym tonie wypowiadał się też ostatnio współwłaściciel KSW, Martin Lewandowski.

- On nie jest nawet w stanie poprowadzić rozmowy ze Szpilą. Poza tym jest zawodnikiem innej organizacji. Rzeczywiście był taki pomysł, żeby "Szpila" zawalczył z "Diablo". To był mój pomysł, który pewnego letniego popołudnia, jak zaprosiłem "Diablo" na pizzę, to było okej. Później się to jakoś skomplikowało. Poszedł w inną stronę. Dla mnie poszedł w łatwiejszą stronę, no ale dla mnie jest to taka rzeczywistość zawodnicza - powiedział w rozmowie z Karolem Garncarzem.

Sonda
Kto wygrałby walkę Szpilka - Diablo?
DIABLO ZNOWU WYCOFA SIĘ Z WALKI? RZECZNIK FAME O NIEOBECNOŚCI GWIAZDY NA KONFERENCJI
Najnowsze