O tym, że do starcia obu znakomitych pięściarzy dojdzie w najbliższym czasie, mówiło się już od dawna. Kwestie negocjacji mocno się jednak przeciągały, przez co wkradało się rozluźnienie. Także jeśli mowa o samych bohaterach. Tyson Fury wyznał ostatnio, że jego dieta opiera się właściwie tylko na... piwie. - Trenowałem i nie widziałem rezultatów, więc stałem się człowiekiem czasu wolnego - wyznał na łamach angielskiej telewizji. I dodał, że dostarcza kalorie do organizmu w zasadzie tylko za pomocą alkoholu.
Karolina Kowalkiewicz w osobistym wyznaniu o DEPRESJI
A co z prestiżową walką? - Nie ma podpisów, nie ma walki. Jeśli będzie termin to o niej pomyślę - dodał pięściarz. I wygląda na to, że będzie musiał to zrobić. Promotor Anthony'ego Joshuy poinformował, że parafowano już odpowiednie kontrakty w kwestii organizacji dwóch starć. Kiedy dojdzie do pierwszego z nich? Wciąż tego nie wiemy, ale media spekulują, że pojedynek odbędzie się na przełomie czerwca i lipca najprawdopodobniej w Arabii Saudyjskiej.
Wszystkim fanom boksu nie pozostaje nic innego jak tylko cierpliwie wyczekiwać kolejnych miesięcy, by następnie oddac się emocjom związanym z pięściarstwem na najwyższym światowym poziomie!