Lanardo Tyner

i

Autor: Artur Hojny

Trenował z Mayweatherem, zamierza znokautować Maćca!

2014-05-29 17:31

Przed Łukaszem Maćcem (25 l, 20-2-1, 5 k.o.) arcytrudne zadanie. Na gali w Lublinie „Gruby” zmierzy się z twardzielem z Detroit Lanardo Tynerem (39 l., 31-9-2, 20 k.o.), który był w ringu z takimi sławami jak Canelo Alvarez i Lamont Peterson.

Gwizdek24: - W ostatniej walce miałeś niepokonanego rywala na deskach, ale przegrałeś na punkty.
Lanardo Tyner:
- Bo zabrakło mi czasu. Walczyliśmy 8 rund, a ja jestem zawodnikiem stworzonym do toczenia pojedynków na dystansie 10 i 12 rund.

Z Łukaszem Maćcem walczycie 10 rund. To sprawi różnicę?
- Tak, dopadnę go. Jestem tego pewien. Czuję, że to nie będzie mój ostatni występ w Polsce.

Co wiesz o swoim rywalu?
- Zupełnie nic, sprawdziłem tylko w sieci jego rekord. On nie ma ciosu, nie mam się czym martwić. Biłem się z najlepszymi na świecie, więc poradzę sobie z najlepszym Polakiem. Nigdy nie byłem na deskach, a walczyłem m.in. z Canelo Alvarezem.

Marcin Rekowski przed walką z Albertem Sosnowskim: Będzie mordobicie

Masz na sobie dres Mayweather Promotions. Walczysz teraz dla najlepszego boksera świata?
- Jeszcze nie, ale to już praktycznie przesądzone. Sparowałem z Floydem Mayweatherem, więc jestem gotowy na każdego. Wziąłem tę walkę, bo chcę się pokazać w Europie. Na tym etapie kariery chciałbym występować na całym świecie. Gdy pokonam waszego boksera, dostanę lepsze oferty.

Twój typ na sobotę?

- Zwycięstwo i prawdopodobnie nokaut. Maciec nie walczył jeszcze z takim rywalem jak ja, to dla niego skok na głęboką wodę. Jestem za mocny, utopię go.

W ostatniej walce miałeś niepokonanego rywala na deskach, ale przegrałeś na punkty.

- Bo zabrakło mi czasu. Walczyliśmy 8 rund, a ja jestem zawodnikiem stworzonym do toczenia pojedynków na dystansie 10 i 12 rund.

 

Z Łukaszem Maćcem walczycie 10 rund. To sprawi różnicę?

- Tak, dopadnę go. Jestem tego pewien. Czuję, że to nie będzie mój ostatni występ w Polsce.

 

Co wiesz o swoim rywalu?

- Zupełnie nic, sprawdziłem tylko w sieci jego rekord. On nie ma ciosu, nie mam się czym martwić. Biłem się z najlepszymi na świecie, więc poradzę sobie z najlepszym Polakiem. Nigdy nie byłem na deskach, a walczyłem m.in. z Canelo Alvarezem.

 

Masz na sobie dres Mayweather Promotions. Walczysz teraz dla najlepszego boksera świata?

- Jeszcze nie, ale to już praktycznie przesądzone. Sparowałem z Floydem Mayweatherem, więc jestem gotowy na każdego. Wziąłem tę walkę, bo chcę się pokazać w Europie. Na tym etapie kariery chciałbym występować na całym świecie. Gdy pokonam waszego boksera, dostanę lepsze oferty.

 

Twój typ na sobotę?

- Zwycięstwo i prawdopodobnie nokaut. Maciec nie walczył jeszcze z takim rywalem jak ja, to dla niego skok na głęboką wodę. Jestem za mocny, utopię go.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze