- Jestem przekonany, że jeśli ktoś może ich namówić do stoczenia tego pojedynku, to ja. Już prowadzę rozmowy z obozami obydwu zawodników – oświadczył książę Amir Shafipour, wielki fan sportów walki, którego marzeniem jest uczynienie ze swego kraju światowej stolicy boksu i MMA.
Zobacz też: Kogo boi się Floyd Mayweather? Najlepszy pięściarz świata unika dwóch rywali!
Poparcia dla projektu udzielił już prezydent Chalifa ibn Zajid Al Nahajjan. Najpotężniejsi ludzie w bajecznie bogatym państwie są gotowi zapłacić olbrzymie pieniądze Mayweatherowi i Pacquiao. Teraz wszystko zależeć od woli dwóch najlepszych pięściarzy ostatniej dekady.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail