CELEBRYTA
"Tak się akurat złożyło, że po tej walce jestem rozrywany przez telewizję, tak naprawdę to jest moje 5 minut. Muszę się przedstawić szerszej publiczności, żeby więcej osób mnie poznało od kuchni. Jakim jestem naprawdę człowiekiem na co dzień, a nie tylko pięściarzem".
ULICZNY WOJOWNIK
"Tydzień bez bójki, tygodniem straconym? Wcześniej tak. Teraz więcej ludzi mnie rozpoznaje, więc nie zaczepia mnie nikt na co dzień. Gdyby mnie zaczepiali to raczej próbowałbym załagodzić sytuację. Czy wygrałbym z Pudzianem w pojedynku na ulicy? Tam są zupełnie inne warunki, inaczej się walczy. Wygrałby ten, który ma większa smykałkę do tego i doświadczenie. Na ulicy kto pierwszy ten lepszy".
SPARINGPARTNER WALDEMARA FORNALIKA (zobacz sparinga Wacha z trenerem reprezentacji piłkarskiej)
"Jeszcze młokos, musi się dużo nauczyć, dużo pracy przed nim".
TOLERANCYJNY?
"Ostatnio w mojej grupie Global Boxing ujawnił się jeden chłopak. Powiedział, że jest dumnym gejem. To mój kolega ze Stanów. Czy miałbym problem z nim boksować? To mała waga jest, dostałby klapsa i zszedł z płaczem z ringu. Gdyby był większy, to bym musiał więcej w dystansie pracować. Walki w półdystansie raczej by nie było".
ASCETA
"Przed walką z Kliczką seksu nie uprawiałem przez 3 miesiące. Czy pomogło? Nie wiem jakby bez tego testosteronu walka się potoczyła. Ciężko powiedzieć".
CZYSTY JAK ŁZA...
"Nie palę, piję tylko wodę. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że żadnych mocnych narkotyków nie zażywałem".
... CZY JEDNAK NIE?
"Trawka się zdarzała, to nie narkotyk. Czy powinna być legalna? Myślę że tak. Dawno nie paliłem, to były raczej czasy młodzieńcze, kiedy jeszcze nie trenowałem. Żadnych różowych słoników nie widywałem. Ale jakaś tam delikatna faza była zawsze".
TANCERZ
"Taniec z Gwiazdami nie wchodzi w ogóle w rachubę. Po prostu nie umiem tańczyć. Chyba, że z Andrzejem Gołotą w jednej parze. Powygłupiać się mogę gdzie indziej, ze swoimi znajomymi. Takie wygłupy przed szerszą publicznością bardziej by mi zaszkodziły niż pomogły."
MENEDŻER, TRENER
"Za 5 lat, po zakończeniu kariery chciałbym dalej być związany z boksem. Jako trener, czy może jako menedżer. Jeśli miałbym być celebrytą to tylko w Holywood. Robienie z siebie małpy w Polsce mnie nie interesuję"
