Władimir Kliczko w Kijowie

i

Autor: Twitter Władimir Kliczko w Kijowie

Atmosfera skandalu

Władimir Kliczko zrównał z ziemią dostojnika z Niemiec. Wyprowadził nokautujące ciosy. "Historia cię rozliczy"

2023-01-31 13:53

Władimir Kliczko jako brat mera Kijowa jest jednym z głównych ambasadorów Ukrainy na świecie w trakcie wojny. W przeciwieństwie do Witalija nie musi zachowywać kurtuazji i może dosadnie wyrażać swoje zdanie. Dlatego nie zamierzał ukrywać frustracji w związku z planami MKOl o dopuszczeniu Rosjan do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Były mistrz świata wagi ciężkiej zrównał z ziemią Thomasa Bacha, szefa MKOl z Niemiec. Ukrainiec wyprowadził nokautujące ciosy!

Wojna na terytorium Ukrainy trwa już blisko rok, ale w dalszym ciągu nie widać jej końca. Rosjanie nie zamierzają odpuścić, mimo wielu głosów sprzeciwu z całego świata. Na ich inwazji ucierpieli m.in. rosyjscy sportowcy, jednak MKOl chce podkulić ogon. Kilka dni temu pojawiły się doniesienia, że Rada Wykonawcza Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zamierza umożliwić Rosjanom i Białorusinom start w najbliższych igrzyskach olimpijskich pod neutralną flagą. Ten skandaliczny plan odbił się szerokim echem, zwłaszcza w Ukrainie. Stanowczy sprzeciw wyraził m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, który zapraszał Thomasa Bacha do Bachmutu, żeby na własne oczy zobaczył wojenną tragedię. Do głowy państwa dołączył też Władimir Kliczko, który ostro zwrócił się do niemieckiego szefa MKOl.

Władimir Kliczko zrównał z ziemią szefa MKOl z Niemiec. "Historia cię rozliczy"

Drogi Thomasie Bachu, jesteś prezydentem MKOl i reprezentujesz uniwersalne wartości pokoju i tolerancji. I chcesz zezwolić na dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do rywalizacji podczas igrzysk w Paryżu? Dziś Rosjanie są mistrzami olimpijskimi w zbrodniach na cywilach, mają złoty medal za deportacje dzieci i gwałty na kobietach. Nie możesz umieścić swojego olimpijskiego emblematu na tych zbrodniach - stwierdził były znakomity pięściarz w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. - Inaczej będziesz współwinnym tej ohydnej wojny - kontynuował.

- Nie rób tego albo zdradzisz olimpijskiego ducha. Kraj, który depcze podstawowe reguły międzynarodowego prawa nie może być uznany i wspierany przez międzynarodowy sport. Nie popełnij tego ogromnego błędu. Świat na ciebie patrzy, a historia cię rozliczy. Powodzenia w podejmowaniu decyzji - zakończył 46-latek.

Sonda
Czy Rosja i Białoruś powinna mieć całkowity zakaz startów na IO?
Wołodymyr stracił nogę podczas walk na Ukrainie. Polacy podarowali mu protezę