Diablo VS

i

Autor: archiwum se.pl

Włodarczyk vs. Czakijew. Diablo znokautuje Czakijewa?

2013-06-21 18:16

Dziś w Moskwie Krzysztof Włodarczyk (32 l.) będzie bronił bokserskiego mistrzostwa świata WBC w wadze junior ciężkiej w starciu z Rachimem Czakijewem (30 l.). - Umiem wykorzystywać błędy swoich rywali. Wystarczy moment dekoncentracji Czakijewa i mogę posłać go na deski - mówi nam "Diablo".

Włodarczyk do obrony trofeum staje po raz piąty i drugi na wyjeździe. W listopadzie 2011 znokautował w 11. rundzie w Australii Danny'ego Greena. Od tamtej wygranej przez ponad półtora roku stoczył tylko jeden pojedynek (we wrześniu 2012 pokonał Francisco Palaciosa). - Krzysiek miał długą przerwę, ale lecimy do Moskwy w bojowych nastrojach. W ostatnich tygodniach Krzysztof po raz pierwszy w życiu zachowuje się jak mężczyzna. To Włodarczyk, na jakiego czekałem wiele lat i mam nadzieję, że tak już zostanie i to będzie widać w ringu - twierdzi promotor boksera Andrzej Wasilewski (41 l.).

>>> Włodarczyk vs. Czakijew, ważenie. Polak cięższy od Rosjanina!

Włodarczyk podziela zdanie opiekuna. - Zawsze wiedziałem, czego chcę, chociaż mężczyzna jest dzieckiem przez całe życie, tylko zmieniają się jego zabawki - śmieje się mistrz. - Każdy jednak prędzej czy później dojrzewa i jeśli chodzi o boks, to tak, stałem się mężczyzną - dodaje "Diablo". Jego rywal nosi przydomek "Maszyna". - Dlatego spodziewam się, że będzie boksował do ostatniej sekundy ostatniej rundy. Ja z kolei w każdej sekundzie walki będę musiał na niego uważać. Pomysł na niego mam - uśmiecha się tajemniczo czempion WBC.

Polska ekipa jest w stolicy Rosji od wtorku. Wczoraj, na oficjalnym ważeniu bokserzy po raz drugi stanęli oko w oko. Czakijew wierzy w wygraną. - Od kiedy wywalczyłem olimpijskie złoto w Pekinie, moim marzeniem jest zawodowe mistrzostwo świata. Pięć lat czekałem na szansę, teraz mój sen się w końcu spełni. Ta walka nie potrwa długo - twierdzi pretendent.

Wczoraj do Włodarczyka dojechała jego żona Małgorzata. W Moskwie nie będzie za to 11-letniego syna boksera, Cezarego. - Synek nigdy nie ogląda moich walk na żywo, ale zawsze mi powtarza: tato, przecież i tak wiem, że wygrasz - śmieje się Włodarczyk.

Walka tylko w pay-per-view

Kibice powoli muszą się przyzwyczaić, że najważniejsze ringowe wydarzenia dostępne są za dodatkową opłatą w systemie pay-per-view. Tak będzie z walką Włodarczyka z Czakijewem. Wykupić ją mogą abonenci Cyfrowego Polsatu, a ci, którzy nie posiadają dekodera, mogą kupić transmisję w internetowej telewizji ipla (www.ipla.tv). Koszt - 40 złotych. Początek transmisji w piątek o godz. 18.00. Walka Włodarczyka ok. 20.00.

Najnowsze