Connor McGregor VS. Floyd Mayweather.

i

Autor: AP

Wstęp do walki Mayweather - McGregor: Vegas jest Irlandią

2017-08-23 12:11

Za nami pierwsze spotkanie medialne przed walką Floyda Mayweathera i Conora McGregora. Obaj zawodnicy pojawili się w Las Vegas i zachowywali zgoła inaczej. Amerykanin nerwowo mijał tłumy kibiców, którzy nie oszczędzili mu gwizdów, a Irlandczyk celebrował spotkanie z fanami i zapowiedział, że już wkrótce wspólnie przejmą miasto.

Ponad 1000 przedstawicieli mediów zostało akredytowanych na pierwszy "media event" przed walką Floyd Maweather vs Conor McGregor. Bohaterowie walk poprzedzających gwódź programu mogli swobodnie fotografować się z rywalami. Spokojna atmosfera minęła, kiedy przed T-Mobile Arena pojawili się zawodnicy pierwszoplanowi. Niepokonany Amerykanin Floyd Mayweather i czempion UFC Conor McGregor. Obaj w zupełnie innych nastrojach i obaj całkowicie odmiennie przyjęci przez publiczność. Mayweather do Vegas przybył podenerwowany, bez humoru. Od razu został otoczony przez swoich ochroniarzy, reporterów i fotografów tak, że czekający tłum nie mógł zobaczyć amerykańskiego boksera. McGegor przyjechał uśmiechnięty, wyluzowany. Według relacji reportera BBC "zachowywał się jak polityk na dzień przed głosowaniem". Ubrany w elegancki, fioletowy garnitur uśmiechał się i pozdrawiał tłum, ściskając dłonie swoim fanom.

Irlandczyk zapowiedział, że będzie spokojny i wyrachowany w ringu: - Muszę go położyć spać. Obudzi się jako lepszy mężczyzna. Zrobię to dla niego - mówił McGregor. - Przez wzgląd na tych fanów - krzyknął, zapewniając sobie przychylność tłumu, który przyjął go zdecydowanie cieplej niż Mayweathera. - Vegas jest Irlandią - twierdził 29-latek. - Rządzimy Vegas. Jesteśmy tutaj, by przejąć całe miasto - zapewniał Irlandczyk. Pewność siebie McGregor pokazał także podczas wstępu. Odważnie zrównał się z obstawą Mayweathera i stanął ramię w ramię z przeciwną grupą. Służby ochroniarskie z przerażeniem patrzyły na ten obrazek, obawiając się o jakieś starcie. Irlandczyk wymienił tylko parę cierpkich słów z członkiem załogi Mayweathera i odszedł.

Eksperci szacują, że to może być najbardziej lukratywna walka wszechczasów. Wyliczenia pokazują, że może wygenerować nawet 600 milionów dolarów przychodu. Zainteresowanie nią jest ogromne na całym świecie. Świadczy o tym chociażby ruch w mediach społecznościowych. Pojedynek odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę (polskiego czasu), a oglądać na żywo będzie go prawdopodobnie miliard widzów.

Walka czy farsa? Mayweather vs McGregor

McGregor pewny siebie: Wytrę nim ring

Pudzianowski vs McSweeney na KSW 40?

Andrzej Kostyra VIDEOBLOG: Floyd Mayweather vs Conor McGregor - najdroższa walka wszechczasów?
Najnowsze