27-letni Patryk Hebel zginął w tragicznym wypadku. Był utalentowanym sportowcem, osierocił dwójkę małych chłopców: Franka (1,5 roku) i Oliviera (6 lat). To przede wszystkim dla nich trwa zbiórka na portalu Pomagam.pl. W czwartek zginął nasz przyjaciel, utalentowany kickboxer, ale przede wszystkim kochający ojciec i mąż Patryk Hebel. Chcemy w jakiś sposób pomóc rodzinie naszego przyjaciela – czytamy w opisie zbiórki dla rodziny Patryka.
Nie żyje 27-letni Patryk Hebel. Utalentowany wojownik miał bić się o pas za miesiąc
Patryk Hebel zginął tuż przed walką. Osierocił dwójkę dzieci
12 lutego Hebel miał zawalczyć na gali Silesian MMA w Bytomiu. W swoim debiucie pod szyldem wspomnianej organizacji wygrał przez techniczny nokaut z Mariuszem Radziszewskim. Kilka miesięcy później pokonał Piotra Wołowika. Jego kariera rozwijała się modelowo. Był bardzo utalentowanym zawodnikiem K-1 i miał ogromne szanse na sukces.
Chłopcy jednak nie stracili aspirującego zawodnika, ale przede wszystkim Tatę. Żadne pieniądze nie zrekompensują straty kochającego męża, czy ojca. Mogą jednak pomóc zapewnić spokojną przyszłość dla rodziny Patryka. W obliczu tragedii, przynajmniej o pieniądze nie musieliby się martwić.
Mateusz Borek krótko o walce Pudzianowski - Szpilka na KSW. Wystarczyły dwa słowa, wszystko jasne
Rodzinę Patryka można wesprzeć wpłacając środki bezpośrednio na zbiórkę na portalu Pomagam.pl. Chłopcy stracili ojca, jednak niech nie tracą wiary w dobro drugiego człowieka.