Wielkimi krokami zbliża się kolejne hitowe starcie dla organizacji KSW? Według przecieków od samych zawodników, ma dojść do walki Pudzianowski - Szpilka. - Jestem mega podjarany! Pudzianowski to ciężkie wyzwanie dla mnie, ale nigdy nie unikałem tego typu pojedynków. Teraz podczas mojej przygody z MMA też nie zamierzam - powiedział "Super Expressowi" Szpilka, który wraca do zdrowia po problemach, które wykluczyły go ze starcia z Arkadiuszem Wrzoskiem na XTB KSW 78 w Szczecinie.
Mateusz Borek o walce Pudzianowski - Szpilka. "Nie wiem, czy właściciele są zadowoleni"
Mateusz Borek skomentował to starcie po sobotniej gali organizacji KSW i nie ukrywał, że Szpilka zawsze lubił wyjść przed szereg i zdradzić za dużo informacji.
- Artur zawsze lubił wychodzić przed orkiestrę. Nie wiem, czy właściciele federacji są zadowoleni, gdy przeczytali tę informację. Zaczęła się medialna gra w mediach społecznościowych między nimi. Sądzę, że to za chwilę będzie się materializować. Znowu będziemy mniej zajmować się poziomem sportowym tylko będziemy żyć ładukiem emocjonalnym, który się pojawi i będziemy nim żyć przez kilka miesięcy - powiedział Mateusz Borek.
Borek o Pudzianowski - Szpilka. Wystarczyły dwa słowa
Całe starcie skomentował w kilku słowach. Po dwa z nich z ostatniego zdania idealnie podsumowują ten pojedynek. Wydaje mi się, że Szpilka - Pudzianowski to must happen, to będzie big show - przyznał. To starcie musi się wydarzyć i gwarantuje ogromne emocje.
Artur Szpilka nie ukrywał, że jedynym znakiem zapytania związanym z tym starciem jest termin. "Szpila" jest po operacji i od powrotu do treningów zależy potencjalny termin starcia. Może dojść do niego nawet na początku lata!