Sporo emocji dostarczy też pojedynek Marcina Helda z cenionym Brazylijczykiem Diego Brandao, weteranem UFC, który w 2014 roku w walce wieczoru skrzyżował rękawice z samym Conorem McGregorem (porażka przez TKO). Powalczą też wojownicy z Łodzi tacy jak Paweł Pawlak, Marcin Bandel czy Łukasz Kopera. "Zaczniemy od trzęsienia ziemi, a potem… napięcie będzie nieprzerwanie rosnąć" - obiecują organizatorzy, którzy gale organizują zgodnie z zasadą "Less show, more fighting" (mniej show, więcej walki).
Już 8 czerwca, w Łódź Sport Arena, zobaczymy aż 17 pojedynków MMA z udziałem zawodników ze światowej czołówki. Jedna z najmocniejszych organizacji MMA odsłoniła pełną kartę. W klatce fani zobaczą aż 11 zawodników z Polski. Na karcie głównej znalazł się pojedynek Marcina Helda z weteranem UFC, Diego Brandao, a także długo wyczekiwany rewanż Karola Celińskiego z Lukiem Barnattem.
„Cieszę się, że zawalczę w kraju. Na gali w Warszawie nie zawalczyłem przez kontuzję, ale byłem na Torwarze kibicować kolegom i podchodziło do mnie wtedy wielu fanów. Mam nadzieję, że przyjadą dopingować mnie w Łodzi.” - mówił Marcin Held. Zawodnik był też pytany o to, jak radzi sobie z łączeniem roli taty bliźniaków z przygotowaniami do walki: „Nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać. Mam bardzo grzeczne dzieci, wyrozumiałe, co pozwala mi spokojnie trenować. Moje życie się zmieniło, ale w ogóle nie przeszkadza mi to w przygotowaniach do walki” - mówił zawodnik.
Sporo emocji pojawiło się na konferencji w wypowiedziach Karola Celińskiego, którego czeka rewanż z Lukiem Barnattem: „On mnie strasznie denerwuje (…) w jednym z wywiadów powiedział, że jego marzeniem jest rewanż ze mną. Dlatego spełnię jego marzenie, ale pokaże mu kolejny raz, że jestem lepszy. (…)Jestem przygotowany, że będzie chciał mnie czymś zaskoczyć” - mówił Celiński.
W walce wieczoru zobaczymy Piotra Strusa, który skrzyżuje rękawice z mocnym zawodnikiem z Bułgarii, Svetlozarem Savovem. „Idę po to, żeby spełnić marzenie, wygrać i dostać walkę o pas. Najlepiej rewanż z Albertem Duraevem.”
W Łodzi fani MMA zobaczą też na żywo międzynarodowy pojedynek o pas organizacji. O tytuł mistrzowski w kategorii ciężkiej zawalczą Evgeniy Goncharov z Tony Johnsonem. Kartę główną otwiera Daniel Omielańczuk i Evgeny Erokhin.
Aż 17 pojedynków w Łódzkiej Sport Arenie
ACA jest trzecią organizacją MMA na świecie, mającą kontrakty na wyłączność z blisko 300 zawodnikami, stąd aż 17 pojedynków w karcie walk czerwcowej gali w Łodzi. W Polsce organizacja gościła do tej pory sześciokrotnie. W lutym gala ACA 92 odbyła się na warszawskim Torwarze. Organizacja ACA, wcześniej znana pod nazwą ACB, w ciągu ostatnich pięciu lat zorganizowała 95 gal min. w Rosji, USA, Brazylii, Australii, Anglii, Austrii oraz w Niemczech.
Podczas konferencji swojego przeciwnika poznał Radosław Paczuski, znany kickboxer, który w MMA zadebiutował podczas lutowej gali organizacji. Na ACA 96 Paczuski zmierzy się z równym zawodnikiem, Piotrem Szczodrowskim.
Na gali w Łodzi nie mogło też zabraknąć lokalnych zawodników. W klatce ACA zobaczymy Pawła Pawlaka, Marcina Bandla oraz Łukasza Koperę, który zmierzy się z Łukaszem Rajewskim.
„Ciesze się, że zawalczę w Łodzi. Wierzę, że kibice przyjdą mnie obejrzeć i będą mocno dopingować. Postaram się dać z siebie wszystko” - mówił Paweł Pawlak.
„Dawno nie walczyłem w Polsce, dlatego ciesze się, że gala ACA 96 odbędzie się w Łodzi. Wiem, że na trybunach będzie sporo znajomych, doping dopisze i zapowiada się fajna gala.” - mówił Marcin Bandel.
Gala ACA 96 odbędzie się 8 czerwca, w sobotę, w Hali Widowiskowo-Sportowej Łódź Sport Arena im. Józefa Żylińskiego. Bilety na galę ACA 96 są dostępne na eventim.pl