Arkadiusz Tańcula ma powody do świętowania. Pochwalił się wyjątkową chwilą, najlepsze dopiero przed nim

Gala FAME MMA 15 to już historia. To freak-fightowe wydarzenie stało pod znakiem wielkich rewanżów, z których największe emocje wzbudzał konflikt Tańculi z rodziną Murańskich. Spór pomiędzy nimi ciągnął się miesiącami i mocno angażował fanów. "Aroy" miał na koncie zwycięstwa z obydwoma "Muranami", jednak żadne z nich nie było przekonujące. Na FAME 10 Tańcula wygrał z młodszym Murańskim decyzją sędziów, ale w ostatniej rundzie ledwo stał na nogach i tuż po walce trafił do szpitala, co zdecydowanie nie pasowało do obrazu zwycięzcy. Z kolei na FAME 12 pokonał ojca byłego przyjaciela, ale ten został zdyskwalifikowany przez sędziego i tłumaczył się, że wyszedł do starcia kontuzjowany. Wszystko wyjaśniło się więc podczas ostatniego FAME 15, na którym Tańcula najpierw udusił Mateusza, a następnie potwornie rozbił Jacka Murańskiego w rzymskiej klatce. Został prawdziwym bohaterem tej gali i rozpoczął świętowanie.

Marcin Dubiel pokazał oko po tygodniu od walki z Blonskym na FAME. Przerażający widok

Arkadiusz Tańcula ma powody do świętowania. Pochwalił się wyjątkową chwilą

Tańcula był po dwóch zwycięstwach w szampańskim nastroju, co nie może dziwić. Jednak w końcu emocje opadły i aktor znany z roli w serialu "Lombard. Życie pod zastaw" wrócił do codzienności. Szybko wrócił do dziewczyny i ich ukochanego pieska, Marleja. Gdy ochłonął, postanowił też podziękować wszystkim zaangażowanym w jego przygotowania do najważniejszego wieczoru w dotychczasowej karierze. Ujawnił przy tym, że tuż po FAME MMA 15 miał kolejne powody do świętowania!

Tak Marta Linkiewicz wygląda po FAME MMA. Przegrana z Lil Masti jej nie zniszczyła, mamy zdjęcie

Dziewczyna Arkadiusza Tańculi to prawdziwa seksbomba!

Okazało się, że dwa dni po gali, która odbyła się 26 sierpnia, Tańcula obchodził trzecią rocznicę treningów z Rafałem Lasotą! To właśnie ten trener dba o rozwój 33-latka i krok po kroku realizuje z nim kolejne marzenia. Gwiazdor FAME MMA wierzy, że ich współpraca będzie trwała jeszcze długo i doprowadzi ich na sam szczyt. "Trenerku 2 dni temu minęło nam 3 lata razem! Idziemy razem przez te porąbaną przygodę już tyle a najlepsze dopiero przed nami!" - napisał w poście z podziękowaniami po ostatnim występie.