Fantastyczny debiut Szpilki w MMA! Mocno rozbił Radczenkę podczas KSW 71, wielkie zwycięstwo

To już koniec naszej relacji na żywo! Dziękujemy wszystkim za wspólne śledzenie KSW 71 i zapraszamy na kolejne wydarzenia w portalu sport.se.pl!

Main event był bardzo wyrównany, ale Marian Ziółkowski wykorzystał przewagę mistrza i na mistrzowskim dystansie pokazał wyższość nad Rajewskim. 

Sebek Rajewski zmarnował szanse wygrania. Niezrozumiała bierność w kluczowych rundach(zwłaszcza czwarta) nawet jeżeli chodzi o ilość prób wyprowadzanych ciosów. Blisko ale zasłużenie Marian ? #KSW71

— Wosiu (@qwosiuu) June 18, 2022

48-47, 48-47, 49-46... AND STILL! Marian Ziółkowski zwycięzcą przez jednogłośną decyzję sędziów!

Czas na werdykt walki wieczoru!

Rajewski aktywnie zaczął rundę, ale nadział się na frontkick nożycami. Po 2 min trafił jednym lewym sierpem. Ziółkowski w połowie rundy popisał się szybkim backfistem i podkręcił tempo. Obaj starali się zaakcentować końcówkę i Rajewski mocno zakończył walkę! Koniec tego wyrównanego starcia.

Ziółkowski od początku rundy podkręcił tempo, ale wciąż brakuje spektakularnych akcji. Wydaje się, że ma więcej sił, a Rajewski wygląda dużo gorzej niż na początku walki. Wyprowadza mniej ciosów, jednak wciąż jest groźny. Za chwilę ostatnie 5 minut!

Ziółkowski próbuje punktować rywala w dystansie, a Rajewski sporo kopie na jego nogę. Mistrz zaczął wywierać większą presję i atakował przeciwnika seriami ciosów i kopnięć. "Raju" ładnie kontruje jego akcje. Wchodzimy na mistrzowski dystans!

Ziółkowski chciał rozpocząć rundę high kickiem, ale Rajewski złapał jego nogę i przewrócił mistrza. Pretendent nie poszedł jednak do parteru. W połowie rundy underdog trafił "Golden Boya" mocnym prawym i Ziółkowski padł na matę! Przetrwał jednak trudny moment i walka wróciła do stójki. Po chwili Rajewski sprowadził mistrza do parteru. Runda wyraźnie dla niego!

Rajewski zaczął walkę od kilku low kicków. Ziółkowski badał przeciwnika i próbował punktować lewą ręką. Mistrz wprowadził też sporo frontalnych kopnięć. Bardzo wyrównana runda.

Zaczynamy main event!

Już za chwilę wyjaśni się, czy Marian Ziółkowski obroni panowanie w kategorii lekkiej! 

Main event! Marian Ziolkowski (24-8-1 1NC, 5-2 KSW) vs. Sebastian Rajewski (12-6, 4-1 KSW) for the lightweight championship #KSW71

— Sherdog (@sherdogdotcom) June 18, 2022

Czas na walkę wieczoru!

W klatce pojawili się bohaterowie KSW 72. Romanowski i Grzebyk stanęli twarzą w twarz.

Walka w K-1 niezbyt przypadła do gustu kibicom. Są też zawiedzeni postawą Różalskiego. 

Wspaniałe to było K1, już o nim zapomniałem. #KSW71

— Marcin Paluch (@m_paluch01) June 18, 2022

KONIEC WALKI! Obaj mocno zaczęli rundę. Zimmerman konsekwentnie atakuje wysoko nogą, a po chwili dorzuca cios ręką. Po takiej akcji "Różal" po raz trzeci wylądował na macie! Po 1,5 minuty Różalski zaliczył czwarty nokdaun i sędzia musiał zakończyć walkę!

Mocny low kick szybko naruszył Różalskim, ale Zimmerman po chwili wylądował na macie. Sędzia nie uznał jednak nokdaunu. Obaj zawodnicy dużo kopali, a po 2 min "Różal" ruszył na rywala, jednak w klinczu nadział się na ciosy i był liczony. Po jednym z chybionych kopnięć Polak stracił równowagę i wylądował na macie. Zimmerman spróbował wysokiego kolana! W ostatniej minucie Holender potwornym low kickiem powalił "Różala", ale 43-latek wrócił do walki!

Marcin Różalski wszedł na halę do piosenki Zbigniewa Wodeckiego "Lubię wracać tam gdzie byłem". Idealny wybór pod powrót do KSW!

Czas na historyczną walkę! Po raz pierwszy w historii na gali KSW odbędzie się walka na zasadach innych niż MMA. "Różal" zmierzy się z Zimmermanem w K-1!

Mańkowski jest wyraźnie rozczarowany, ale nie zamierza się poddawać. Chce wrócić silniejszy.

Mańkowski oficjalnie jest już zawodnikiem, który spędził w klatce KSW najwięcej czasu w historii. Dzisiaj wszyscy sędziowie zapunktowali 29-28. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Daniel Torres!

Kibice są zachwyceni walką Mańkowski - Torres. Niektórzy uznają ją już za walkę roku! 

Borys Mańkowski - Daniel Torres❗ Walka wieczoru #KSW71 murowana?
Mamy czerwiec, czy to starcie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu o miano walki roku❓

— Adam Lewicki (@LevyLewicki) June 18, 2022

Torres trafił Mańkowskiego lewą ręką już na początku rundy i Polak walczył o przetrwanie! Tańczył na nogach, próbował obalić rywala, ale ten umiejętnie się bronił i zyskał pozycję z góry. Twarz "Diabła Tasmańskiego" była mocno rozbita, ale udało mu się powrócić do stójki. Były mistrz KSW szukał szaleńczych ataków seriami i w końcu podłączył Torresa na 1,5 min przed końcem! Poszedł za ciosem, ale Austriak się obronił. W końcówce Torres poszukał sprowadzenie, ale Mańkowski świetnie to obronił. Koniec fenomenalnej walki!

Torres naprawdę dobrze wygląda w stójce, ale Mańkowski także nie odpuszcza. Ciągle wywiera na Austriaku presję. Polak trafił go serią ciosów! Jedno z uderzeń zachwiało Torresem. Cała runda upłynęła w stójce, a w ostatnich sekundach Mańkowski ładnie trafił przeciwnika. Twardy, męski pojedynek.

Przepisy jasno mówią, że Torres ma dla siebie 5 minut. Niektórzy kibice nie mogli tego znieść i zaczęli gwizdać na Austriaka. Ten w końcu wstał i sędzia wznowił walkę. Po kilkunastu sekundach Torres potężnie trafił Mańkowskiego, ale ten natychmiast go skontrował i także podłączył przeciwnika! Austriak mocno rzucił Polakiem na ziemię, jednak "Diabeł Tasmański" szybko wstał. Świetna runda!

Torres zaczął od mocnego low kicka, a Mańkowski stale wywierał na nim presję. Tłum mocno niósł Borysa dopingiem. Zrobiło się gorąco, gdy "Diabeł Tasmański" leciał na matę, ale pokazał, że nie było to po ciosie rywala! Mimo wszystko, Torres kilka razy trafił go w głowę. Były mistrz kategorii piórkowej ładnie obronił obalenie. W połowie rundy Mańkowski trafił low kickiem przeciwnika prosto w krocze i sędzia musiał przerwać walkę, by dać Torresowi czas.

Emocje po debiucie Szpilki powoli opadają, a przed kibicami 3 najważniejsze walki. Teraz czas na starcie dwóch czołowych zawodników KSW do 70 kg. Lider rankingu dywizji lekkiej zmierzy się z liderem kategorii piórkowej!

Tym razem w studiu pojawił się Alistair Overeem! 

W studiu trwa rozmowa Mateusza Borka z Arkadiuszem Wrzoskiem i Tomaszem Sararą - bohaterami gali KSW 73.

Kibice są pod wrażeniem występu Szpilki! 

Cholernie dobry debiut Szpili, nie spodziewałem się muszę przyznać. Świetnie wyglądał na ziemi jak na debiut. #KSW71

— Krzysztof Książek (@krzychu1323) June 18, 2022

KONIEC WALKI! Potężny cios Szpilki w pierwszych sekundach, aż zachwiało Radczenką! Następnie nieudana próba high kicka, ale po kilkunastu sekundach dobre kopnięcie. "Szpila" mocno trafił lewą ręką i chciał sprowadzić przeciwnika do parteru, jednak ten złapał jego głowę i próbował dusić z dołu. Po chwili Polak przeszedł do dosiadu i rozpoczął nawałnicę ciosów! Radczenko odklepał!

Panowie przybili sobie pięści i Szpilka ruszył na Radczenkę. "Szpila" popisał się jednym kopnięciem, ale Ukrainiec szybko go skontrował i Polak ratował się wejściem w nogi! Już w drugiej minucie zyskał pozycję w parterze z góry. Ładnie pracował w tej płaszczyźnie. Radczenko próbował balachy, jednak Szpilka wykorzystał to, by poprawić pozycję. W ostatnich sekundach "Szpila" potężnie obijał rywala z góry, a ten spróbował duszenia zza pleców, jednak to Polak ponownie zaczął go okładać! Fantastyczna końcówka 1. rundy.

Pora na grzmoty! Zaczynamy walkę!

Szpilka wydaje się być mocno podekscytowany. Fani go dopingują, a on chętnie przybił z kilkoma z nich żółwiki i był szeroko uśmiechnięty. Wyszedł też z muzyką na żywo.

Na tę walkę czekają wszyscy fani sportów walki w Polsce. Szpilka debiutuje w MMA i stoczy rewanż z Radczenką! Po piątkowym ważeniu "Szpila" wygrał z Ukraińcem w szachy.

Emocjonalna chwila na gali KSW 71. Wszyscy zgromadzeni uczcili pamięć zmarłego trenera Szymańskiego - Mariusza Linkego. Wyemitowano też specjalny materiał wideo.

Koniec walki! Mircea zrezygnował z wyjścia do drugiej rundy.

Zawodnicy dość długo się badali. Szymański ładnym low kickiem ściął rywala z nóg, jednak nie poszedł za ciosem. Mircea następnie mocno go zaatakował i Polak przyjął kilka mocnych uderzeń. Sędzia przerwał na chwilę walkę po palcu w oko Szymańskiego. Tuż po tym Polak kapitalnie trafił przeciwnika, który aż zatańczył! Mircea pod koniec rundy nie wiedział już, co się z nim dzieje i było bardzo blisko zakończenia walki. Zabrakło jednak czasu!

Tymczasem Artur Szpilka grzeje się już do walki! 

.@szpilka_artur się grzeje?? @KSW_MMA @szpilka_artur @SportSE_pl pic.twitter.com/7gFcYb4V6J

— Rafał Mandes (@MandesR) June 18, 2022

Dwaj sędziowie punktowali tę walkę nawet 30-26, a jeden 30-27! Fani są zachwyceni występem Wikłacza i czekają na jego rewanż z mistrzem KSW, Sebastianem Przybyszem. 

Maestro Wikłacz ?
Ostrze zęby na walkę o pas z @przybyszmma ?#KSW71

— Piotr Moś (@MosPiotr) June 18, 2022

Podobnie jak w rundzie drugiej, pierwsza minuta upłynęła pod znakiem stójki, w której Wikłacz przyjął kilka ciosów. W tarapatach poszedł po nogi rywala i go obalił. W parterze ponownie przeszedł do dosiadu. Zdobył też pozycję boczną, po czym zdobył plecy Santosa. Na 15 s przed końcem obaj zawodnicy wstali i klinczowali przy siatce. Pewne zwycięstwo Polaka!

Tym razem panowie powalczyli w stójce, w której Wikłacz radził sobie nieźle, ale w końcu spróbował obalić rywala i wydawało się, że popełnił błąd, jednak zdominował Santosa w drugie tempo! Chciał wpiąć się w jego plecy, ale Brazylijczyk ładnie się obronił i zyskał pozycję z góry. Wikłacz jest niesamowicie kreatywny i szybki i na ziemi dominuje rywala. Prawdziwa uczta dla fanów BJJ!

Niesamowicie energiczny początek walki i Wikłacz błyskawicznie sprowadził Santosa do parteru. Po dwóch minutach pracy przeszedł do dosiadu i kapitalnie skręcał Brazylijczyka! Fantastyczna technika Wikłacza w parterze, ale nie przyniosła zakończenia walki. Santos świetnie wytrzymał trudne chwile.

Pora na starcie na szczycie wagi koguciej! 

Nie było niespodzianki. Martinek wygrał u wszystkich sędziów 30-27. Kibice spodziewali się takiego werdyktu.

Filip za wolny ;/ #KSW71

— koks (@DziurawyF) June 18, 2022

Stawowy próbował backfista i superman puncha, ale jego szaleńcze próby nic nie dały. Martinek bezlitośnie go punktował i obijał. Dopiero na nieco ponad minutę przed końcem Polak wszedł w klincz z Czechem i pracował pod siatką. Kapitalny występ Martinka, nieudany debiut w KSW Stawowego.

Stawowy próbuje skracać dystans, ale Martinek świetnie go kontroluje. Czech dobrymi prostymi rozbił nos Polaka. Jest od niego zdecydowanie szybszy i punktuje "Czołga". Nos Stawowego wygląda fatalnie, prawdopodobnie jest złamany. W stójce wyraźnie przegrywa tę walkę, ale nie spróbował żadnych zmian. W ostatnich 10 s spróbował superman puncha, jednak nic to nie dało.

Pseudonim Stawowego zobowiązuje i jak na "Czołg" przystało, wywiera presję. Martinek walczy z odwrotnej pozycji i chce korzystać z potężnego zasięgu (203 cm). Czech ładnie ucieka poza dystans, a Polak ma problemy, by trafić przeciwnika. Sporo jego ciosów poleciało w powietrze. 

Zarówno dla Stawowego, jak i Martinka jest to debiut w KSW.

Today's main card opens with Filip Stawowy (9-2, 0-0 KSW) vs. Michal Martinek (9-3, 0-0 KSW) at heavyweight #KSW71

— Sherdog (@sherdogdotcom) June 18, 2022

Pora przejść do karty głównej KSW 71! Za chwilę oficjalne powitanie głównych bohaterów dzisiejszej gali.

Wielki powrót Donovana Desmae! W pierwszej rundzie był na skraju nokautu, a ostatecznie udusił Sowińskiego zza pleców. 

Donovan Desmae znowu poddaje w drugiej rundzie. Niesamowity jest ten gościu. Co za powrót ? #KSW71 pic.twitter.com/ebGZqCpOMw

— Sebastian (@Sebinho93x) June 18, 2022

KONIEC WALKI! Efektowny początek rundy Desmae! Mocno trafił Sowińskiego i go podłączył. Polak zatańczył na macie, ale przetrwał. Belg wszedł następnie w klincz i pracował pod siatką, gdzie był blisko gilotyny. Desmae mocno popracował i wszedł za plecy "Kornika", skąd go udusił!

Na tę walkę czekało wielu kibiców. Sowiński to legenda KSW, a Desmae już w debiucie w federacji stoczył świetną walkę z Szymańskim podczas KSW 61, którą wybrano wówczas starciem wieczoru. Obaj zawodnicy mocno rozpoczęli dzisiejszy pojedynek i raz po raz wyprowadzali ciosy oraz kopnięcia. Belg wywierał presję, jednak "Kornik" unikał jego ataków i w końcu wyprowadził potworną kontrę, po której Desmae wylądował na macie! Sowiński brutalnie go obijał, ale nie zdołał skończyć rywala, który po chwili spróbował nawet balachy. Polak to przetrwał, a twarz Desmae jest mocno rozbita.

Dla "Kornika" jest to pierwsza walka w roli taty, a wszedł do oktagonu po raz 38. (dwa pojedynki jako no contest)!

KONIEC WALKI! Dzwoniarek błyskawicznie obalił Doussisa. Widać, że właśnie w parterze widzi dziś swoją szansę. Kontrolował w nim sytuację, ale po trzech minutach pozwolił rywalowi wstać i po mocnym kopnięciu chciał ponownie sprowadzić Niemca na ziemię. Popełnił jednak spory błąd, po którym Doussis wpiął gilotynę i natychmiast poddał Polaka!

Dzwoniarek miał zadebiutować w KSW już w styczniu, ale dopiero dziś wszedł do klatki. Szybko sprowadził Doussisa do parteru i budował tam swoją przewagę. Jeden błąd sprawił, że Niemiec obijał go zza pleców i podniósł walkę. Polak otrzymał kilka mocnych ciosów i próbował ponownie obalić przeciwnika, co mu nie wyszło. Obaj zawodnicy są mocno zmęczeni, ale to Dzwoniarek wygląda gorzej.

Przemysław Dzwoniarek wszedł do klatki do utworu "Ritz Carlton" kojarzonego w KSW z mistrzem kategorii koguciej - Sebastianem Przybyszem. 

Pora rozpocząć galę KSW 71! Mateusz Borek z gośćmi wprowadził widzów w dzisiejsze wydarzenie, a już za moment pierwsza walka!

Witamy w relacji na żywo z KSW 71! Początek wydarzenia już o 19:00.