Influeneriada - bo tak nazywa się program zorganizowany przez federację FAME MMA z okazji mikołajek, miał bez wątpienia słuszny cel. Zawodnicy mieli przede wszystkim dostarczyć rozrywkę, a w czasie trwania turnieju zbierane były środki na cele charytatywne. Alan Kwieciński, Natan Marcoń, Josef Bratan, Piotr Szeliga oraz Dariusz Kaźmierczuk znajdujący się w studiu odpowiadali na niezbyt wyszukane pytania dotyczące chociażby wiedzy ogólnej, wiedzy pozyskanej w czasie edukacji szkolnej itd. Kilka z nich sprawiło jednak ogromne problemy zawodnikom.
Po programie FAME "Influenceriada" aż huczy. Alan Kwieciński na językach internautów
Josef Bratan miał chociażby problemy z przeliterowaniem słowa "mężczyzna", nie był w stanie rozwinąć skrótu "ONZ" oraz nie potrafił wymienić z czego zasłynęła Maria Skłodowska-Curie. Uwagę internautów przykuła również jedna z odpowiedzi Alana Kwiecińskiego dotycząca... pochodzenia rodzynek.
Aż przeszły nas ciarki po tym, jak Alan Kwieciński znów stał się gwiazdą memów. Internet aż huczy po ostatnim programie FAME MMA
- Panie Alanie, kolejne pytanie: Z czego powstają rodzynki? - dopytywał wyraźnie rozbawiony "Ulfik" kierując te słowa w kierunku Alana Kwiecińskiego. - K***a z drzewa Ty... - rzucił "Alanik", co rozbawiło wszystkich w studiu. Dopiero prowadzący teleturniej "Ulfik" uświadomił zawodnika FAME MMA, że te pochodzą z winogron. Chwilę wcześniej sam Kwieciński śmiał się, że na pewno po teleturnieju nie zabraknie memów, jednak chyba nie spodziewał się, jak szybko te słowa obrócą się przeciwko niemu.