Artur Binkowski zaatakował Adriana Ciosa

i

Autor: X/ boxdel screen Artur Binkowski zaatakował Adriana Ciosa

wpadł w furię

Binkowski wystrzelił jak z procy do Ciosa i wypłacił mu prawego sierpowego! Wpadł w furię za kulisami [WIDEO]

2025-02-02 20:46

Przy okazji pojawienia się Artura Binkowskiego w federacji FAME, przed jego walką z Tomaszem Majewskim, kibice mieli okazję już usłyszeć, jak ten wpada w furię przez telefon z udziałem Marcina Najmana. Okazuje się, że nie tylko częstochowianin potrafił doprowadzić "Biania" do takiego stanu. Boxdel postanowił niespodziewanie opublikować w serwisie "X" fragment programu, w którym uczestniczyli m.in. Binkowski i Adrian Cios. Kiedy ten drugi zaczął niekulturalnie wypowiadać się z "Biniu", olimpijczyk z Sydney wpadł na scenę i wyprowadził prawego sierpowego wprost na głowę Ciosa.

Przez lata Artur Binkowski wypowiadał się niepochlebnie o świecie freak fightów twierdząc, że nie wystąpi na takiej gali, jednak sytuację zmienił jego konflikt z Tomaszem Majewskim, dziennikarzem "FightSport PL". Jego pojawienie się na programach promujących FAME 24 sprawiło m.in., że ten nie tylko wyjaśniał kolejne rzeczy ze swoim przeciwnikiem, ale także wpadł w furię, kiedy do stadia dodzwonił się skonfliktowany z nim Marcin Najman. To, jak się okazuje, niejedyna sytuacja, kiedy olimpijczyk z Sydney nie utrzymał nerwów na wodzy. 

Tuż przed konferencją promującą FAME 24, Michał "Boxdel" Baron postanowił opublikować na platformie "X" krótki materiał wideo, wycięty z programu "Bajerka Talk-Show", który miał być niedawno nagrywany. Znajdujący się na scenie Adrian Cios rzucił w kierunku Binkowskiego, że ten jest "sprzedajną k***ą”, co nie pozostało bez reakcji pięściarza reprezentującego w przeszłości barwy Kanady. 

Binkowski wszedł na scenę, po czym podszedł do Adriana Ciosa i bez zastanowienia wyprowadził prawy sierpowy, uderzając go prosto w głowę. Wyraźnie zamroczony Cios zaczął wchodzić z nim w dyskusję, a pomiędzy nimi natychmiast pojawili się ochroniarze. Pobudzony Binkowski krzycząc po chwili opuścił scenę. 

Najnowsze