Lipcowa gala FAME FRIDAY ARENA, która odbędzie się we wrocławskiego Hali Stulecia wzbudza ogromne emocje oraz zainteresowanie fanów, którzy byli gotowi stać w ciągnącej się kolejce tylko po to, aby uczestniczyć w pierwszej konferencji przed nadchodzącą galą. Ci, którzy zdecydowali się przyjść na wydarzenie z pewnością nie żałowali, bowiem mieli okazję na własne oczy zobaczyć powrót Sylwestra Wardęgi do federacji po tym, jak zdecydował się on zakończyć współpracę z FAME stawiając ultimatum w sprawie Jacka Murańskiego.
Tak Boxdel podsumował Sylwestra Wardęgę! Ważne słowa włodarza FAME MMA po powrocie konferansjera
Podczas konferencji YouTuber oraz jeden z założycieli projektu "Goats", którzy tworzy m.in. z włodarzami FAME MMA Wojciechem Golą i Michałem "Boxdelem" Baronem udowodnił, że nie stracił swojego pazura i znów wziął w obroty zawodników, zadając im często niewygodne pytania związane chociażby z ich działalnością internetową. Powrót Wardęgi do federacji naturalnie ucieszył Michała Barona, który wprost podsumował "Przywódcę Watahy".
Boxdel bez ogródek o Wardędze po jego powrocie do FAME MMA! Podsumował go kilkoma słowami
- Bardzo się cieszę, że Sylwek wrócił do szeregów FAME. Zawsze były jakieś smaczki, które on wyciągał z życiorysu danego twórcy. Gimper i Pasut to też bardzo dobrzy prowadzący i my dalej będziemy rotować, ale Sylwek się spełnia w tym. On wie, o co w tym chodzi, jest bezpośredni, nieobliczalny w swoich ruchach i ma dobry movement hosta, więc ja jestem zadowolony z jego roboty. - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" Boxdel komentując powrót Wardęgi. Zobaczcie całą rozmowę z włodarzem FAME MMA w materiale poniżej.
Listen on Spreaker.