Kiedy tylko pojawiły się informacje o tym, że za nową federacją PRIME Show MMA stoi Paweł Jóźwiak, którego większość fanów sportów walki może kojarzyć z prowadzenie innej federacji - FEN, "Boxdel" zaczął patrzeć uważniej na ręce swojej konkurencji, wytykając im kolejne błędy. Jak się okazuje, powodem takiego stanu rzeczy był właśnie Paweł Jóźwiak, za którym nie przepada specjalnie włodarz FAME MMA. - Wzajemnie się jakby wspieraliśmy z Kasjo. On miał bardzo dobre pieniądze, a my rośliśmy w siłę, ale później była ta odbitka Kasjo w stronę swojej federacji, czyli PRIME. Ja go tam nie widzę w KRS, więc to nie jest prawowity włodarz, a ja nie lubię Jóźwiaka po prostu. On mnie wku**** stary… to jest gość, którego nie darzę żadnym szacunkiem i dlatego ich nie trawię - wyznał Boxdel w rozmowie z "Super Expressem" tłumacząc, dlaczego zmienił nastawienie do nowej federacji Kasjusza Życińskiego.
Szef FAME MMA ujawnia! Federacja pozwie Don Kasjo, w tle ogromne pieniądze [TYLKO U NAS]
Boxdel zaorał Pawła Jóźwiaka! Z ust włodarza FAME MMA padły mocne słowa
Michał "Boxdel" Baron nie ukrywał, że gdyby nie obecność Pawła Jóźwiaka z PRIME MMA, jego stosunek do organizacji byłby zupełnie inny. Wszystko przez to, że prezes FEN-u niejednokrotnie w przeszłości uderzał w FAME MMA. - To jest gala gościa – jego tam niby nie ma w tej firmie, ale ja wiem, że on ciągnie za sznurki, bowiem wiem trochę więcej. On nas wyzywał FAME od patologii, cisnął nas, jechał z nami jak z ku***** po prostu, a w tym momencie format 1:1 zaje*** bo widzi, że można na tym zarobić. I dlatego strzelam w niego punchami, bo jest turbo hipokrytą - dodał Boxdel nie zostawiając suchej nitki na Pawle Jóźwiaku. Zobaczcie całą rozmowę z włodarzem FAME MMA, klikając w nasz materiał wideo poniżej!
Zapytali Normana Parke'a, co myśli o Marcinie Najmanie. Niepopularna opinia. "Wielu ludzi pie***..."