Kibice sportów walki widzieli już niejedną przerażającą walkę, w której zawodnicy byli zalani krwią, albo musieli zmagać się z poważnymi rozcięciami. Niestety zdarzają się również poważniejsze urazy mogące utrudnić kontynuowanie kariery. Przerwę w występach na pewno będzie musiał zrobić sobie Joseph Pyfer. Zawodnik MMA może mówić o ogromnym pechu podczas swojej ostatniej walki.
Marcin Najman stawia na IDEOLOGICZNĄ I RADYKALNĄ ZMIANĘ! Publikuje DRASTYCZNE
Amerykanin na gali Dana White's Contender Series 28 rywalizował z Dustinem Stoltzfusem. Stawką pojedynku był kontrakt z UFC, a walka toczyła się na oczach samego szefa tej organizacji. Amerykanin na pewno będzie chciał jak najszybciej wyrzucić starcie z pamięci. Miał bowiem ogromnego pecha, bo jeden z rzutów rywala zakończył się dla niego okropną kontuzją.
ULTRASEKSOWNA Paige VanZant na basenie. Wielbiąca nagość wojowniczka rozłożyła nogi POZIOMO [WIDEO]
Pyfer próbując nieco zamortyzować upadek wystawił prawą rękę. Dłoń zsunęła mu się po macie i potem stało się coś okropnego. Kończyna wygięła mu się w nienaturalny sposób, a zawodnik od razu krzyknął z bólu. Przerażony całą sytuacją był również rywal Pyfera, który złapał się za twarz widząc kontuzję przeciwnika. Wideo dla ludzi o mocnych nerwach.