Denis Labryga i Denis Załęcki to jedne z najgorętszych nazwisk we freak-fightach. Zawodnicy przyciągają sporą liczbę kibiców i ich pojedynki zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem. Różnica między nimi jest przede wszystkim taka, że Labryga seryjnie wygrywa swoje pojedynki i we freak-fightach jest niepokonany, a "Bad Boy" miał okres, w którym przegrywał walkę za walką i był mocno krytykowany za swoją postawę w klatce. Nie brakowało również prób, w których i Labryga i Załęcki mieliby skrzyżować rękawice.
Labryga uderza w Załęckiego. Będzie walka?
Na razie jednak nie udało się doprowadzić do takiego starcia, a Labryga walczył z ojcem "Bad Boy'a" Dawidem. Nie brakuje jednak głosów, że i z młodszym z klanu Załęckich powinien się zmierzyć. Labryga często zaczepiany jest w tej sprawie w mediach społecznościowych. Nie inaczej było i ostatnim razem. Labryga nie zamierzał oszczędzać ewentualnego rywala i wypowiedział się dość mocno.
- Szacunku w ogóle do niego nie mam. Niech znajdzie odwagę i wychodzi do walki. Czekam z niecierpliwością już ponad 2 lata. Napinać to się każdy potrafi na konferencjach, a co do czego, to nogawy telepią - wypalił Labryga w mediach społecznościowych.