Jan Błachowicz chce wrócić do walki o mistrzowskie szczyty w organizacji UFC. Najpierw po porażce z Gloverem Teixeirą będzie musiał odbudować swoją pozycję i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. - Mam nadzieję, że wygram dwie kolejne walki i dostanę szansę jego odzyskania - przyznał w rozmowie z "Super Expressem". Odniósł się także do paskudnych komentarzy internetowych trolli i hejterów, którzy postanowili uderzać w jego osobę po porażce. Co najważniejsze, nie ma zamiaru się tym przejmować!
Błachowicz szczerze o hejterach po UFC 267
"Cieszyński Książę" może liczyć na wielkie wsparcie. Nie brakuje też krytyków. - Dostałem mnóstwo wiadomości pozytywnych. Ludzie mnie wspierają, za co bardzo dziękuję. Wiadomo, że hejt się znajdzie, bo on był nawet jak wygrywałem. Po prostu niektórzy muszą, bo tak jest im lepiej. To niesamowite, jakie wsparcie mam teraz. Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałem się, że będzie aż tak wielkie - nie ukrywa Błachowicz.
Pierwszy wywiad Jana Błachowicza po powrocie do Polski z UFC 267! Ma już kolejnego rywala | KOLOSEUM
Jan Błachowicz przegrał w drugiej rundzie na gali UFC 267. Nowym mistrzem organizacji UFC w kategorii półciężkiej został Glover Teixeira. - Jestem bardzo szczęśliwy. Marzyłem o tym przez 20 lat. 20 lat wzlotów i upadków. Chciałem zdobyć ten pas. Był pewien moment, kiedy myślałem, że nigdy nie zostanę mistrzem - przyznał Brazylijczyk po wygranej.
Jan Błachowicz - OSIĄGNIĘCIA
Jan Błachowicz stoczył 37 pojedynków w zawodowym MMA. "Cieszyński Książę" karierę zaczynał w KSW, gdzie był mistrzem kategorii półciężkiej. W 2014 roku trafił do UFC, dla którego stoczył do tej pory szesnaście walk. We wrześniu 2020 roku został mistrzem organizacji po nokaucie na Dominicku Reyesie. W marcu 2021 roku obronił pas, pokonując przez decyzję Israela Adesanyę. W starciu z Brazylijczykiem stracił mistrzowskie trofeum.