Po raz ostatni Jędrzejczyk stanęła do walki w klatce na niedługo przed wybuchem pandemii. Zmierzyła się wówczas z przeciwniczką z Chin - Zhang Weili. O wyniku walki musiał zadecydować werdykt sędziowski i ten był korzystny dla Azjatki, choć nie wszyscy uważali, że rozjemcy podjęli słuszną decyzję. Tak czy inaczej Polka musiała wrócić do kraju na tarczy i tam w spokoju rozpocząć przygotowania do kolejnych sportowych wyzwań.
SEKSOWNA ukochana polskiego skoczka narciarskiego pędziła sportowym PORSCHE! ZDJĘCIA
Wszystko jednak pokrzyżowała sytuacja na świecie. Organizowanie jakichkolwiek zawodów sportowych długo było niemożliwe, a sytuacja względnie unormowała się dopiero w ostatnich tygodniach. Nim jednak treningi znów ruszą pełną parą, trzeba także zadbać o odpowiedni relaks - tak mentalny, jak i fizyczny. Jędrzejczyk postanowiła zatem wybrać się nad polskie morze, a konkretniej do położonego nieopodal Kołobrzegu Grzybowa.
Fani JJ mogą żywić nadzieję, że uda jej się naładować akumulatory w pełni - tak, aby mieć siłę w przygotowaniach do kolejnych sportowych wyzwań. A tych z pewnością nie zabraknie już po tym, jak świat w dużej mierze poradził sobie z okiełznaniem pandemii.