Takim naprawdę szefem jest Mariusz Pudzianowski. Gwiazdor KSW ujawnił, jak traktuje swoich pracowników
Pomimo tego, że kariera Mariusza Pudzianowskiego trwa już od długich lat, a gwiazdor federacji KSW w tym czasie nie tylko zgromadził olbrzymią rzeszę fanów, dzieląc się z nimi tym, co dzieje się w jego życiu, wciąż wielu internautów nie wie wszystkiego o swoim idolu. Dopiero niedawno były strongman podzielił się tym, jakim naprawdę jest szefem dla swoich pracowników. Teraz na jaw wyszły kolejne fakty w tej sprawie, a internauci nie kryli w komentarzach, że chcieliby mieć takiego przełożonego, jak Mariusz Pudzianowski.
Internet zapłonął, kiedy wydało się jak Mariusz Pudzianowski traktuje swoich pracowników. Ujawnił całą prawdę
- Sobota godzina 13:00 wjechałem na bazę chłopakom tygodniówki powypłacać – bo tak mamy ustalone, że przychodzi sobota i tygodniówki trzeba dać. I to jest świętość. - wyznał podczas relacji na Instagramie Mariusz Pudzianowski wprost informując, że nigdy nie zalega swoim pracownikom z wypłatami i otrzymują oni swoje wynagrodzenie zgodnie z ustaleniami. Jak się okazuje, tyle wystarczyło, aby internauci zalali "Pudziana" masą komentarzy.
Kiedy wydało się, jak Mariusz Pudzianowski naprawdę traktuje swoich pracowników, internet zapłonął. Wszystko przez jedno zdanie gwiazdora KSW
- Chciałbym mieć takiego szefa - napisał krótko jeden z internautów rozpływając się nad gwiazdorem federacji KSW. - Fajnie miec takiego szefa wtórował mu kolejny z użytkowników Instagrama. - Ja to bym taka robotę chciał u pana pudziana nawet na magazynie - poszedł na całość mężczyzna wsłuchując się w wyznanie Pudzianowskiego.