Tomasz Oświeciński zapowiadał kolejną efektowną walkę i zaczął nawet z animuszem. Zaraz po gongu ruszył wściekle na Erko Juna, ale młodszy i szybszy rywal sprytnie mu uciekł. Potem "Strachu" znów próbował zaatakować i trafił przeciwnika. Ten jednak szybko doszedł do siebie, a kiedy polski aktor i celebryta znów nacierał, pochodzący z Bośni kulturysta wyprowadził potworną kontrę. Potężny prawy sierpowy wylądował na szczęce "Stracha". Ten padł zamroczony z zakrwawioną twarzą. Sędzia natychmiast przerwał walkę, a na trybunach rozległy się gwizdy. - Rachu ciachu i po Strachu - podsumował nokaut komentujący walkę Andrzej Janisz. Zobaczcie WIDEO.
KSW 44: Tomasz Oświeciński padł po strasznym ciosie! BRUTALNY NOKAUT [WIDEO]
Tomasz Oświeciński na gali KSW 44 nie poszedł za ciosem po zwyciestwie nad Popkiem. W swojej drugiej walce sam został powalony potężnym prawym sierpowym. Jego rywal Erko Jun wyprowadził potężną bombę i trafił "Stracha" idealnie w twarz. Oświeciński runął i zamroczony zalał się krwią. To był brutalny NOKAUT. WIDEO poniżej. Zobaczcie, jak na gali KSW 44 swoją walkę przegrał Tomasz "Strachu" Oświeciński, który na dodatek został wygwizdany przez kibiców.