Kibice Mameda Khalidova mieli przyjemność oglądać go w klatce KSW po raz ostatni podczas grudniowej gali KSW 65, na której mierzył się on z Roberto Soldiciem i został brutalnie znokautowany przez Chorwata, a nawet trafił do szpitala i musiał przejść operację twarzoczaszki. Polak czeczeńskiego pochodzenia nie ma jednak zamiaru kończyć swojej kariery w sportach walki i już niebawem znów będziemy mogli ujrzeć go w oktagonie, chociaż nie wiadomo jeszcze, czy zmierzy on się z Mariuszem Pudzianowskim, bowiem pojawiły się pewne wątpliwości. Niemniej jednak, Mamed nie zostawił złudzeń, że to nie koniec jego walk.
Mamed Khalidov miał ważną wiadomość dla fanów i włodarzy KSW. Podzielił się dobrą nowiną
Gwiazdor federacji KSW od dłuższego czasu udostępnia w mediach społecznościowych kolejne posty, w których zaczepia włodarzy organizacji i podgrzewa atmosferę przed swoim powrotem do klatki. Nie inaczej było tym razem, kiedy to zawodnik pochodzący z Czeczeni postanowił ujawnić, że jego kolejna walka jest już bliżej, niż dalej. Długo nie musiał również czekać na odpowiedź Macieja Kawulskiego, jednego z włodarzy KSW.
Zobaczcie, jak Mamed Khalidov wyglądał w dzieciństwie, klikając w galerię zdjęć poniżej
Ważne wieści od Mameda Khalidova! Wielkie powrót do klatki za pasem, musiał pochwalić się fanom
Gwiazdor KSW opublikował na swoim Instagramie zdjęcie na tle malowniczego krajobrazu, dając do zrozumienia, że ładuje baterie przed wielkim powrotem. - Trochę odpocznę i ruszę w tany ??? @ksw_mma - napisał pod zdjęciem Khalidov. Na odpowiedź jednego z szefów federacji nie musiał zbyt długo czekać. - Czekam na parkiecie - skomentował wpis Maciej Kawulski. Teraz pozostało już tylko z zapartym tchem wyczekiwać ogłoszenia kolejnej walki Khalidova.