Marcin Najman - Don Kasjo

i

Autor: Tomasz Radzik Marcin Najman - Don Kasjo

Marcin Najman nazwał Don Kasjo OHYDNYM określeniem. Przemówił po SKANDALU

2020-11-22 11:03

Nie milkną echa skandalu, do którego doszło z udziałem Marcina Najmana podczas gali FAME MMA 8. Były bokser, który zaatakował swojego przeciwnika, Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego, w sposób niedozwolony, przez co walka została przerwana, przemówił na Twitterze. Postanowił się wybielić i uargumentować swoją postawę.

Nie tak walkę Najmana z Życińskim wyobrażali sobie wszyscy sympatycy FAME MMA. Z góry było wiadomo, że w oktagonie będzie bardzo gorąco, ale chyba nikt nie zakładał, że w pewnym momencie dojdzie wręcz do... ulicznej awantury. "El Testosteron" całkowicie pogwałcił umówione wcześniej bokserskie zasady pojedynku i najpierw powalił "Don Kasjo", a później go kopnął. W efekcie pojedynek został przerwany, a częstochowianin okrył się hańbą.

SZOKUJĄCE wyznanie prezesa Fame MMA. Są podejrzenia, że bójka Najmana z Don Kasjo była zaplanowana [TYLKO U NAS]

Po upływie wielu godzin od tego wydarzenia, do sprawy postanowił odnieść się sam Najman. Były pięściarz spróbował się wybielić atakując Życińskiego, że ten nie bił się w formule mieszanych sztuk walki. Nie spotkało się to jednak z pochlebnym przyjęciem ze strony internautów, którzy zauważyli, że przecież zasady pojedynku były jasno ustalone już wcześniej i "El Testosteron" wówczas mógł się na nie nie zgadzać, a nie dopiero podczas walki.

Co dalej? Tego nie wie nikt, ale włodarze FAME MMA od razu po skandalu wyrazili się jasno, że była to ostatnia walka Najmana w ich federacji. Nic nie wskazuje więc na to, aby ta postawa miała ulec zmianie i żeby były bokser raz jeszcze stanął w oktagonie.

Szef FAME MMA o SKANDALU w walce NAJMAN-DON KASJO

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze