Najbliższe dni będą należały do Mariusza Pudzianowskiego! Po okresie intensywnych przygotowań, Polak będzie mógł sprawdzić się w walce MMA na tle rywala z Afryki - "Bombardiera". Wszyscy kibice liczą, że i tym razem był strongman stanie na wysokości zadania rozprawiając się ze swoim przeciwnikiem. Łatwo o to na pewno jednak nie będzie. "Pudzian" jednak w ostatnich miesiącach nie odpuszczał. Trenował mocno, intensywnie, przez co należy przypuszczać, że jego dyspozycja sportowa osiągnęła wysoki poziom.
To już pewne! WALKA ROKU w boksie dojdzie do skutku, co to będzie za dzień!
Ale nie samą pracą żyje człowiek. Pudzianowski ochoczo dzieli się ze swoimi fanami za pomocą mediów społecznościowych także i kwestiami dotyczącymi swojego życia prywatnego. Raptem kilka miesięcy temu siłacza dopadły refleksje, które prędzej czy później spotykają chyba każdego Polaka. Temu problemowi czoło z sukcesem chciałby stawić każdy, niewielu jest jednak takich, którym się udaje...
Kto jak kto, ale "Pudzian" o swoje zabezpieczenie finansowe z pewnością martwić się nie musi! Były strongman przez lata obfitej w sukcesy kariery dorobił się sporych pieniędzy i w dalszym ciągu trzyma na finansach mocną rękę. Również za walkę z "Bombardierem" bez wątpienia jego konto zasili znaczna kwota. Ale Pudzianowski do wszystkiego doszedł ciężką pracą i nawet jeżeli ma takie przemyślenia jak powyższe, to całą sytuację zdecydowanie zachowuje pod kontrolą!