Mariusz Pudzianowski ma stoczyć kolejną walkę w grudniu. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego rywalem. Do klatki z "Pudzianem" chętnie wszedłby Piotr Szeliga, o czym poinformował w rozmowie z serwisem mma.pl. Jak się okazało, Pudzianowski nie ma nic przeciwko pod jednym warunkiem. Ten kto przegra, nie dostanie ani złotówki...
Przerażająca kontuzja Pudzianowskiego. "SZCZĘKA przeleciała mi na drugi koniec twarzy" [WIDEO]
- Oj, Piotrek, Piotrek... Samo nic nie przyjdzie. Zasuwaj, zasuwaj. Jak chciałbyś sprawdzić na czym polega prawdziwe MMA... Dobra, Martin (Lewandowski, współwłaściciel KSW - przyp. red.), słuchaj. Przegrany wychodzi z pustą ręką, bez żadnej gaży - powiedział 43-latek.
Córka Pudzianowskiego rośnie jak na drożdżach [WIDEO]
Szeliga i Krystian Pudzianowski zmierzyli się w czerwcu na gali FEN 28. Ten drugi przegrał po tym, jak nie wyszedł do trzeciej rundy. Szeliga ma już zakontraktowany kolejny pojedynek. W listopadzie zmierzy się z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem na FAME MMA 8.