Były mistrz świata strongman i od kilku lat zawodnik MMA, Mariusz Pudzianowski rozpoczął przygotowania do kolejnej walki na gali KSW. We vlogu opublikowanym na swoim kanale na YouTube przyznał nie tylko, ile obecnie waży, ale również z jakich pokus musi zrezygnować w najbliższych jedenastu tygodniach.
"Pudzian" przyznał, że przed marcowym starciem będzie musiał odpuścić swoje ulubione wieczorne "danie". - Odstawiam moją złą stronę. Godzina 22. Mariusz zasuwa na CPN po pięć czekolad truskawkowych i karton mleka - śmiał się strongman. Skąd taka decyzja?
Wszystko przez za dużą wagę. Pudzianowski przyznał, że fani pytają o jego wagę. Ta ma wynosić obecnie 121 kilogramów i powoli zaczyna się jej zbijanie przed walką. Kto będzie rywalem na kolejnej gali KSW? W marcu podejmie Szymona Kołeckiego, który zamienił FEN na największą polską federację.
Były sztangista, ma za sobą już siedem walk w zawodowym MMA. Sześć z nich wygrał. Porażkę odniósł jedynie w ostatnim starciu. Michał Bobrowski wygrał z Kołeckim po decyzji sędziów.