Mariusz Pudzianowski

i

Autor: Materiały prasowe Mariusz Pudzianowski

Pudzian bez ogródek!

Mariusz Pudzianowski nie gryzł się w język. Ostro skomentował zachowanie niektórych kibiców, padły mocne słowa

2022-12-20 20:17

Mariusz Pudzianowski przegrał na gali XTB KSW 77 z Mamedem Khalidovem już w pierwszej rundzie. Mimo że miał nad rywalem dużą przewagę warunków fizycznych, to Khalidov także pokazał wielką siłę i ogrom doświadczenia, dzięki czemu zdołał pokonać „Pudziana” po niespełna dwóch minutach. Pudzianowski w jednym z nagrań udostępnionych na Instagramie ostro skomentował zachowanie niektórych „kibiców” względem niego.

Walka Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem elektryzowała fanów polskiego MMA. Dwie legendy, których kariery toczyły się zupełnie inaczej, w końcu spotkały się przeciwko sobie w klatce. Niestety, samo starcie nie należało do najbardziej widowiskowych w historii KSW. Ba! Na gali XTB KSW 77 obejrzeliśmy wcześniej 10 walk, z czego dużą część spokojnie można było nazwać bardziej emocjonującymi, jeśli bierzemy pod uwagę przebieg, a nie nazwiska. Część fanów wprost była zawiedziona faktem, że Khalidov zdołał tak szybko rozprawić się z Mariuszem Pudzianowskim. Sam „Pudzian” przyznał po walce, że nie był w najlepszej dyspozycji.

Mariusz Pudzianowski nie mógł się powstrzymać. Ostre słowa do „kibiców”

Można powiedzieć, że „dopiero co” Pudzianowski leżał na macie i zbierał oklep, a już wraca do swoich zwyczajowych zajęć! We wtorek rano opublikował nagranie, pokazując, że już wraca do porannej zaprawy. – Co prawda nie 5 rano, ale wracam na swoje tory, idę troszeczkę się rozruszać Co prawda tylko 3 kilometry, maksymalnie 4, delikatnie truchcik, robię swoje. Raz na wozie, raz pod wozem. A bo to raz byłem pod tym wozem, przez 25 lat zawodowego sportu? - zaczął Mariusz Pudzianowski.

Po chwili niespodziewanie zwrócił się do „fanów”, którzy przestali mu kibicować po tej porażce. – Oczywiście widzę fajnych kibiców: „już twoim kibicem nie jestem”. A pies cię gryzł, z ciebie taki kibic jak z koziej du*y trąba. Prawdziwi ludzie, którzy sportem się zajmują, wiedzą, co to znaczy, że nie zawsze wszystko gra. A nie zawsze mi wszystko zagrało. Podnoszę się, idę dalej – zakończył optymistycznie Mariusz Pudzianowski.

Artur Szpilka komentuje walkę Pudzianowski - Khalidov | Andrzej Kostyra

Iga Świątek gra w Dubaju. Kolejna wpadka z polskim hymnem. 

Posłuchaj najnowszego odcinka podcastu SUPER SPORT!

Listen to "MEKAMBE, co z HYMNEM na skokach, ŚWIĄTEK WRACA" on Spreaker.
Najnowsze