Mariusz Pudzianowski

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express Mariusz Pudzianowski

wszystko powiedział

Mariusz Pudzianowski obnażył się całkowicie tuż przed walką ze Szpilką! Postawił na absolutną szczerość, takich słów jeszcze nie było

2023-05-10 7:21

Od czasu, gdy federacji KSW ogłosiła oficjalnie, że Mariusz Pudzianowski i Artur Szpilka zawalczą na gali XTB KSW Colosseum 2, fani nieustannie zastanawiają się, kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Tuż przed starciem, "Pudzian" postanowił obnażyć się i w sprytny sposób przerzucić presję na swojego rywala, surowo oceniając swoje umiejętności zarówno w parterze, jak i stójce.

Pomimo tego, że na karcie walk gali XTB KSW Colosseum 2 nie brakuje mocnych zestawień i wielkich nazwisk, to pojedynek Pudzianowski - Szpilka przyciąga bez dwóch zdań najwięcej uwagi przed wydarzeniem na PGE Narodowym. Każde kolejne informacje przekazywane zarówno przez "Szpilę", jak i "Pudziana" odbijają się szerokim echem i z pewnością nie inaczej będzie po tym, co zdecydował się powiedzieć były strongman. Na niecały miesiąc przed walką, Pudzianowski w sprytny sposób postanowił zrzucić z siebie presję, która nie pomagała mu chociażby podczas podczas walki z Mamedem Khalidovem. 

Takich słów Mariusza Pudzianowskiego jeszcze nie było. Na ostatniej prostej przed walką ze Szpilką surowo się ocenił

Podczas nagrywania trailera do walki Pudzianowski - Szpilka, Mariusz postanowił postawić się w roli underdoga tłumacząc, że nie urodził się jako zawodnik sztuk walki, a strongman. - Wiadomo, że lekko to wszystko nie przychodzi… Przejść powiedzmy ze sportów siłowych, z chłopa, który ważył 150 kilogramów i wytrzymać trzy razy po pięć minut i bić się, jak równy z równym z tymi, którzy wypili to z mlekiem matki. - stwierdził Mariusz Pudzianowski przed walką na XTB KSW Colosseum 2. 

Mariusz Pudzianowski obnażył się całkowicie tuż przed walką ze Szpilką! Postawił na absolutną szczerość, takich słów jeszcze nie było

Przy okazji "Pudzian" postanowił skupić się również na swoich umiejętnościach dając do zrozumienia, że o ile potrafi się bić, to są one dalekie od ideału. - Chwila nieuwagi i mogę zaliczyć deski (…) Może mistrzem parteru nie jestem, ale daję sobie radę. W zapasach sobie radzę. Boksować nie potrafię, ale przyłożyć mogę… - surowo skomentował swoje umiejętności Pudzianowski. O tym, czy faktycznie może przyłożyć, dowiemy się już 3 czerwca podczas gali na PGE Narodowym.

Sonda
Kto wygra walkę Pudzianowski - Szpilka?
Listen on Spreaker.
Najnowsze