Fani Mariusz Pudzianowskiego doskonale wiedzą, jak ważnym punktem w życiu "Dominatora" było jego pierwsze wejście do klatki federacji KSW oraz jak mocno zmieniło ono nie tylko jego życie, ale również całe MMA w Polsce. Po debiucie "Pudziana", nastąpił prawdziwy boom na tę dyscyplinę, przez co obecnie nietrudno znaleźć zawodników, którzy zdecydowali się na uprawianie tego sportu właśnie ze względu na Mariusza Pudzianowskiego. Teraz, ponad 12 lat po walce Mariusz Pudzianowski - Marcin Najman na gali KSW 12, która odbyła się w grudniu 2009 roku, były siłacz i jedna z największych gwiazd federacji KSW postanowiła w ostrych słowach skomentować to, co działo się wtedy w klatce. Wszystko przez jeden, wydawać by się mogło niepozorny post na Facebooku. Takiej reakcji ze strony Pudzianowskiego nikt nie mógł się spodziewać.
Sprawdźcie, co Mariusz Pudzianowski naprawdę myśli o Marcinie Najmanie, klikając w galerię zdjęć poniżej
Mocne słowa Pudzianowskiego o walce z Najmanem! "Dominator" nie brał jeńców, dosadny komentarz
Mariusz Pudzianowski, który w lutym tego roku kończył, otrzymał masę życzeń od wiernych fanów i jak widać, do tej pory nie przejrzał jeszcze wszystkich. "Dominator" niespodziewanie zostawił komentarz pod jednym z takich postów, przy okazji odnosząc się do jego walki z Marcinem Najmanem, która była motywem przewodnim całego wpisu. Takiego wpisu żaden z fanów Pudzianowskiego nie mógł się jednak spodziewać. - I na ch....j mi to bylo - zapytał retorycznie Mariusz Pudzianowski dorzucając do tego całe stado małp zakrywających oczy i uszy oraz zastanawiających się emotikonów.
Niespodziewany komentarz Pudzianowskiego o walce z Najmanem. Fani byli zachwyceni
Kolejne posty Mariusza Pudzianowskiego w mediach społecznościowych, jak nietrudno się domyślić - cieszą się ogromnym zainteresowaniem, zbierając dziesiątki tysięcy polubień. Nie inaczej było i w tym wypadku, bowiem niespodziewany komentarz Mariusza Pudzianowskiego w niecałą dobę zyskał 14 tysięcy lajków, a liczba ta stale rośnie. Wpis "Dominatora" zaskoczył również samego autora posta, który w odpowiedzi wyznał, że nie spodziewał się, że gwiazda KSE odniesie się do jego życzeń.