Mariusz Pudzianowski o początkach w KSW

i

Autor: SE Mariusz Pudzianowski o początkach w KSW

Mariusz Pudzianowski wyznał szokującą prawdę o początkach w KSW! Nie miał żadnych skrupułów

2021-08-12 10:00

Mariusz Pudzianowski to nie tylko jedna z największych gwiazd federacji KSW, ale również jeden z ojców polskiego MMA, który znacznie przyczynił się do popularyzacji mieszanych sztuk walki w kraju nad Wisłą. Niewiele osób może jednak zdawać sobie sprawę z tego, jak w ogóle doszło do jego występu w klatce KSW. "Pudzian" zdradził, że włodarze nie mieli z nim lekko podczas negocjacji.

Federacja KSW ma w swoich szeregach wielu sportowców, które mogą nazywać się największymi gwiazdami organizacji i w dużym stopniu przyczyniły się nie tylko do jej popularności, ale również rozpowszechnienia w Polsce mieszanych sztuk walki. Jednym z takich zawodników jest oczywiście Mariusz Pudzianowski, który w KSW stoczył już 23 walki, debiutując w 2009 roku. Były strongman i ulubieniec tłumów postanowił podzielić się na Instagramie pewnymi faktami odnośnie tego, jak wyglądały jego początki w KSW. Z okazji zbliżającej się premiery książki Martina Lewandowskiego, czyli jednego z włodarzy KSW, również o początkach federacji, "Pudzian" postanowił dodać kilka słów od siebie na temat pierwszych rozmów pomiędzy organizacją, a siłaczem. Okazuje się, że w tamtym momencie Mariusz Pudzianowski, który obecnie jest gwiazdą KSW i idolem wielu internautów, był strasznie trudnym zawodnikiem do pozyskania i nie miał żadnych skrupułów podczas rozmów z Martinem Lewandowskim i Maciejem Kawulskim. 

NIE PRZEGAP: Zobacz odważne zdjęcie narzeczonej Mateusza Gamrota. Pozowała topless

Zobaczcie jak przez lata zmieniał się Mariusz Pudzianowski, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!

Pudzian nie miał litości dla włodarzy KSW 

Jak się okazuje, włodarze KSW nie mieli lekko z Mariuszem Pudzianowskim i musieli bardzo się postarać o to, aby siłacz przyjął ich ofertę. "Pudzian" nie należał bowiem do tanich zawodników, a jego oferta miała wręcz odstraszyć włodarzy federacji. - Wtedy, na tamte czasy warunki postawiłem im bardzo mocne, bo mi nie zależało. Byłem mistrzem świata w strongmanie, obecnym Europy i Polski no i żeby wejść tam, to musieli chyba nie wiem... spod ziemi wykopać te swoje finanse, a na tamte czasy, były to jak dla tych chłopaków bardzo duże pieniążki (...) Postawiłem takie warunki zaporowe, żeby się nie zgodzili... Jak na złość, spod ziemi to wyciągnęli - wyznał Mariusz Pudzianowski na swoim Instagramie. 

Czytaj: Gromda: tego w telewizji nie pokazali. Boli od samego patrzenia! [TYLKO U NAS]

Zarobki Pudzianowskiego w KSW

Mariusz Pudzianowski dzięki swojej popularności mógł pozwolić sobie na wygórowaną kwotę i po swoim debiucie w KSW z pewnością nie mógł narzekać, że przyjął propozycję federacji MMA. Za swoją pierwszą walkę, podczas której zmierzył się z Marcinem Najmanem, otrzymał bowiem aż 200 tysięcy złotych. To był jednak dopiero początek kariery Mariusza Pudzianowskiego w KSW, a kolejne walki przyniosły "Pudzianowi" podobne lub znacznie większe zarobki za występ w klatce. W 2016 roku, za dwa hitowe starcia z Różalskim (porażka) i "Popkiem" (zwycięstwo) miał dostał w sumie blisko milion złotych.

Zobacz także: Wielka metamorfoza gwiazdy FAME MMA! Fani płakali ze śmiechu, gdy zobaczyli to ZDJĘCIE

Sonda
Czy Mariusz Pudzianowski to legenda polskiego sportu?
Najnowsze