Po tym, jak Kamila Wybrańczyk wygrała swoją walkę z Zusje na gali FAME MMA 9, to właśnie narzeczonej Artura Szpilki przypadł zaszczyt walki z Martą Linkiewicz, na szali której znajdzie się pas mistrzowski kobiet federacji FAME MMA. Do tej pory pomiędzy zawodniczkami nie było za wiele złej krwi, co jednak zmieniło się w ostatnich dniach. Już podczas udziału w programie "Face 2 Face" przed galą FAME MMA 10, pomiędzy Kamilą Wybrańczyk i Martą Linkiewicz zaczęło iskrzyć, a to eskalacji konfliktu doszło podczas II konferencji prasowej przed FAME MMA 10. Zawodniczki starły się słownie podczas swojego udziału w konferencji i nie szczędziły sobie przykrych uwag również podczas wywiadów z mediami. Przy okazji rozmowy Marty Linkiewicz z "Super Expressem" oberwało się jednak nie tylko Kamili Wybrańczyk, ale również Arturowi Szpilce. - Wydaje mi się, że oni mają to do siebie, że są bardzo pewni siebie i kozaczą - wypaliła "Linkimaster". - To co robi, jak mnie lekceważy jest naprawdę niefajne. Ja na jej miejscu modliłabym się, żeby nie dostała tej lekcji pokory, bo wtedy byłyby dwie u niej w rodzinie... i Artura i jej - skwitowała Linkiewicz. Zobaczcie całą rozmowę z Martą Linkiewicz w naszym materiale wideo poniżej!
Linkiewicz pewna siebie przed walką z Wybrańczyk
Dla Kamili Wybrańczyk będzie to druga walka w FAME MMA, a dla Marty Linkiewicz z kolei piąta. To jednak narzeczona Artura Szpilki stawiana jest w roli faworyta po tym, jak w efektownym stylu rozprawiła się z Zusje na FAME MMA 9. Marta Linkiewicz uważa jednak, że spodziewała się po swojej rywalce więcej. - Może ona rzeczywiście jest tak dobra jak mówi... Ale po tym, co pokazała w walce z Zusje to nie jest aż takim kozakiem. Po tym co zobaczyłam naprawdę stwierdziłam, że mam szasnę - stwierdziła "Linkimaster" w rozmowie z "Super Expressem". Pojedynek Kamili Wybrańczyk z Martą Linkiewicz odbędzie się już 15 maja podczas gali FAME MMA 10.