Marta „Linkimaster” Linkiewicz

i

Autor: Instagram/famemmatv Marta „Linkimaster” Linkiewicz

Marta Linkiewicz przeżyła prawdziwy dramat. Nie mogła wyjść z domu, zalewała się łzami

2021-10-04 11:17

Marta Linkiewicz postanowiła rozliczyć się ze swoją przyszłością. Zawodniczka Fame MMA opowiedziała, jak wyglądały początki jej kariery, a więc moment, w którym cała Polska poznała jej wyznanie na temat seksu grupowego z zespołem Rea Sremmurd. Okazało się, że za popularność gwiazda musiała zapłacić niezwykle dużą cenę, o czym powiedziała w wywiadzie dla Krzysztofa Gonciarza.

Marta Linkiewicz jest postacią, której nie trzeba przedstawiać, polskim fanom sportów walki. Celebrytka już nie raz zadziwiała swoimi odważnymi słowami i pozami, które ochoczo wstawiała w media społecznościowe. Okazuje się, że pierwsze chwile sławy były wielkim wyzwaniem dla influencerki, o czym opowiedziała w rozmowie z Krzysztofem Gonciarzem na YouTube.

Robert Lewandowski doprowadzony do rozpaczy. To mu się praktycznie nie zdarza

Marta Linkiewicz wspomina początki kariery. Nie było łatwo

Kariera Marty Linkiewicz zaczęła się kilka lat temu, kiedy zdradziła w mediach społecznościowych, że uprawiała seks grupowy z popularną grupą muzyczną po koncercie w Polsce. Okazuje się, że konsekwencje nagrania były bardzo negatywne dla gwiazdy, która miała poważne konsekwencje z tytułu stania się osobą rozpoznawalną publicznie.

- Większość ludzi nie zna tej historii. Myślą, że to, co wyciekło do internetu, wrzuciłam z premedytacją po to, żeby zaistnieć. A prawda jest taka, że przez długi czas miałam depresję, nie wychodziłam z domu, z łóżka, wyrzucili mnie ze szkoły w klasie maturalnej. Dla mnie to był bardzo ciężki czas i nawet jak teraz o tym mówię, to naprawdę mam łzy w oczach - wspomina Linkiewicz.

Wielkie problemy Paulo Sousy. Nie jest dobrze, czołowy gracz wypada z kadry tuż przed zgrupowaniem

Aby zobaczyć gorące zdjęcia Marty Linkiewicz, przejdź do galerii poniżej.

Marta Linkiewicz przeżyła trudne chwile. Musiała przezwyciężyć słabości

Sama Linkiewicz przyznała, że tamte doświadczenie było dla niej bardzo bolesne, ale dała radę przezwyciężyć swoje słabości, chociaż myślała nawet nad zmianą nazwiska.

- Wiedziałam, że nie mogę się z tego wszystkiego wycofać. Wiedziałam, że nieważne, czy zmienię nazwisko, czy szkołę - ludzie i tak będą pamiętać. Więc stwierdziłam, że i tak już jest za późno, i tak mam totalnie przeje*ane, więc sprawdzimy, co będzie za parę lat - mówiła Linkiewicz.

Sonda
Czy podoba Ci się Marta Linkiewicz?
Najnowsze