Już w nocy z soboty 9 marca, na niedzielę 10 marca czasu polskiego, Mateusz Gamrot stoczy swoją kolejną walkę dla federacji UFC podczas wydarzenia z numerem 299. Rywalem Polaka będzie jeden z najbardziej zasłużonych w amerykańskiej organizacji Rafael Dos Anjos, jednak były mistrz KSW zapewnia, że jest bardzo dobrze przygotowany do starcia z Brazylijczykiem. - Wszystko jest bardzo dobrze. Ciężko przepracowałem okres. Z roku na rok jestem coraz bardziej świadomym zawodnikiem wiedzącym czego chcę i w jakim kierunku zmierzam. Samopoczucie ekstra - power jest, energia jest, więc "work is done". - wyznał "Gamer" w rozmowie z "Super Expressem" zapewniając, że jest świetnie przygotowany do nadchodzącego pojedynku.
Zawodnik "Czerwonego Smoka" nie mógł odmówić sobie również przyjemności oglądania niedawnej gali KSW EPIC oraz starcia Mameda Khalidova z Tomaszem Adamkiem. Okazuje się, że w przyszłości sam chętnie sprawdziłby się w takim starciu, jeśli tylko jego zdrowie będzie mu na to pozwalać. - Wchodzę w to w ciemno. Jak będę tylko zdrowy - tak jak panowie, o których rozmawialiśmy (Adamek i Khalidov przyp. red.), to wchodzę w ciemno... Jak najbardziej. Już nawet teraz mogę się zapisać. - dodał Gamrot puszczając oczko do szefów federacji KSW. Zobaczcie całą rozmowę z Mateuszem Gamrotem w naszym materiale wideo powyżej.