Michał Materla przez 14 lat walczył dla KSW i jako zawodnik odcisnął duże piętno na polskiej scenie MMA. W latach 2012-2015 był mistrzem tej federacji w wadze średniej. Gdy w kwietniu 2021 roku ogłosił, że kończy przygodę z KSW, dla większości kibiców i obserwatorów był to niemały szok. Zaraz potem okazało się, że „Cipao” nie chce tylko walczyć, ale też współtworzyć federację, w której występuje. Stał się jednocześnie zawodnikiem oraz twarzą organizacji EFM SHOW, w której wykupił część udziałów razem ze swoim menedżerem, a prywatnie bratem, Norbertem Sawickim.
We Wszystkich Świętych Krzysztof Radzikowski dmuchnął w alkomat. Gdy zobaczył wynik, wystosował apel
Wygląda jednak na to, że pomysł ten nie przetrwał próby czasu, bowiem Sawicki właśnie ogłosił koniec współpracy z EFM SHOW!
Materla wycofuje się z EFM SHOW. Wróci do KSW?
EFM SHOW z Materlą jako współudziałowcem zorganizowało dwie gale w 2021 roku. Na drugiej z nich, w Sofii, „Cipao” pokonał w walce wieczoru Moise Rimbona przez jednogłośną decyzję sędziów. Wyglądajednak na to, że więcej starć Materli pod szyldem EFM SHOW nie będzie. – Po długim namyśle, wraz z Michałem Materlą podjęliśmy decyzję o zakończeniu z dniem 2 listopada 2021r. naszej działalności w EFM SHOW S.A. Odsprzedajemy nasze akcje dotychczasowym wspólnikom, którzy mają inną wizję na dalszy rozwój tego projektu. My natomiast będziemy dalej kontynuować przygodę ze sztukami walki i MMA. Zaangażowanie w EFM Show było dla nas niezwykłym doświadczeniem zawodowym, i możliwością sprawdzenia się w roli organizatorów mieszanych sztuk walki – czytamy w oświadczeniu Norberta Sawickiego na Facebooku.
KSW odpowiada Kołeckiemu! Odejście gwiazdora nie jest przesądzone?
Od razu pojawiły się spekulacje, czy Michał Materla nie wróci tam, gdzie spędził większość swojej kariery, czyli do KSW. Obecnie jednak nie ma żadnych potwierdzonych informacji w tym temacie, jednak w swoim oświadczeniu brat Materli zapowiedział kontynuację przygody z MMA, więc powrót do KSW może być jedną z opcji.